Zawsze chciałam odnaleźć chłopca któremu zawdzięczam swoje imię.
Zostałam adoptowana prosto ze szpitala, mając około 2 miesiące. Na sali ze mną był tez 3-4letni chłopiec ze swoją mamą. Gdy moi przyszli adopcyjni rodzice pierwszy raz weszli do tej sali, on podbiegł do śpiącej mnie i zaczął budzić uderzając w główkę i krzycząc "Kasia, Kasia, wstawaj rodzice przyjechali!" Cała sytuacja na tyle rozczuliła moich rodziców, że przeżyje swoje życie pod tym właśnie imieniem, które
@MallaCzarna: ale sympatyczna historia! Trzymam kciuki, żeby poszukiwania okazały się owocne. (。◕‿‿◕。) Zawołaj, jeśli uda się zorganizować "reunion" po latach. :D
@wsciekly_szumrak: kiedyś był taki moment, że połowa moich znajomych na profilu fb miała zdjęcie z jakiegoś festiwalu kolorów gdzie wyglądali jak ten pies xd
@Megawonsz_dziewienc: Nigdy żaden pies mnie nie ugryzł, ale "Fafik" nie gryzie, można go puszczać luzem, niech sobie pobiega. Po tym jak Fafik mnie jednak dziabnął, wyrobiłem sobie odruch buta wyprowadzająco-kontaktowego, gdy zauważam że tego typu stworzenie do mnie podbiega. Miałem takie sytuacje już trzy. Jakiż to jęk wywołuje wśród właścicieli, jak bardzo nieludzkim chamem wówczas jestem. Kto to widział, tak kopać taką kochaną kruszynkę. Z tym, że ja mam to
@bartolomis: niby wszystko ładnie, ale mam jakiś tik nerwowy czy inne zboczenie, że nie mógłbym spokojnie tego zjeść. Trzeba zamienić miejscami kapustę i ziemniaki.
Ja rozumiem, że można mieć swój poglad na szczepionki, rozumiem nawet że ktoś się nie szczepi ( sam się waham), ale rezerwowac miejsce i nie przychodzić żeby blokować szczepienia i robić rozprdol w popsutym już systemie to nie wiem co trzeba mieć w głowie. #koronawirus
@Tylko_Seweryn: daj spokój, też się pewnie naczytałeś wysrywów tych p-----w i teraz masz wątpliwości - niestety, ja zachorowałem zanim zdążyłem się zaszczepić i nie polecam tej choroby...
Czy można coś zrobić jeżeli wiem, że ktoś ma COVID i wychodzi do ludzi? I wiem, że w poniedziałek chce dać dziecko do przedszkola. Można to gdzieś zgłosić #koronawirus #krakow
@W_k_u: hehe ale s----------e wybiło od wykopowych ekspertów xD to tylko pokazuje jak blisko jest od "rozsądnego podejścia do wątpliwej jakości obostrzeń" do "100% szura typie wirus nie istnieje włącz myślenie" xD
Zgłaszaj na pały i elo, łazić z pozytywnym wynikiem to jednak przesada
@100-TVarzyGrzybiarzy: 10% osób płaczących na chrome żrący ram: no szkoda, a tak photoshop by mi płynniej działał. 90% osób płaczących na chrome żrący ram: *ogląda wykresik w task managerze i denerwuje się że ma wolne 3 GB ramu zamiast 4 GB*
Zostałam adoptowana prosto ze szpitala, mając około 2 miesiące. Na sali ze mną był tez 3-4letni chłopiec ze swoją mamą. Gdy moi przyszli adopcyjni rodzice pierwszy raz weszli do tej sali, on podbiegł do śpiącej mnie i zaczął budzić uderzając w główkę i krzycząc "Kasia, Kasia, wstawaj rodzice przyjechali!"
Cała sytuacja na tyle rozczuliła moich rodziców, że przeżyje swoje życie pod tym właśnie imieniem, które