Po raz kolejny czytam wpis mikra, który skarży się na to, że jego #rozowypasek zrobił mu kompletnie bezsensowną awanturę. Po raz kolejny czytam pod tym postem porady "ekspertów". Że wszystkie kobiety takie są. Że najlepiej być do końca życia stulejką. Albo samcem alfa, który zalicza wszystko, co popadnie i rzuca. Z drugiej strony czytam, jak przedstawicielka płci różowej broni się, że tak stworzyła kobiety natura. I że mają swoje potrzeby. A taki foch i awantura to normalna sprawa. I trzeba zrozumieć. Przytulić. A najlepiej przeprosić za nic.
Zrozumcie to: GŁUPOTA NIE MA PŁCI
Jeśli twój różowy robi ci kolejną awanturę o nic, to nie dlatego, że jest kobietą, ale dlatego, że jest idiotką.
Jeśli twój niebieski traktuje cię przy znajomych jak śmiecia, to nie dlatego, że jest samcem alfa, ale dlatego, że sam jest śmieciem.
Zrozumcie to: GŁUPOTA NIE MA PŁCI
Jeśli twój różowy robi ci kolejną awanturę o nic, to nie dlatego, że jest kobietą, ale dlatego, że jest idiotką.
Jeśli twój niebieski traktuje cię przy znajomych jak śmiecia, to nie dlatego, że jest samcem alfa, ale dlatego, że sam jest śmieciem.
Wstyd się przyznać, ale dowiedziałem się o tym z Tweetera amerykańskiego naukowca. Żeby pielęgnować dumę z Polski ta informacja powinna znaleźć się w dziennikach. O Wałęsie za 100 lat nikt poza Polską nie będzie pamiętał. O Koperniku przez kolejne 1000 lat ludzkość nie zapomni.
Dajmy plusy na cześć naprawdę największego Polaka!
http://www.christies.com/lotfinder/books-manuscripts/copernicus-nicolaus-de-revolutionibus-orbium-coelestium-5084091-details.aspx