"Liefeld, będąc wybitnie utalentowanym i niesamowicie kreatywnym artystą" lol. Kto nie siedzi w komiksie, ten pewnie nie załapie sarkazmu bijącego z tego zdania, więc tak pokrótce: Rob Liefeld to jeden z najmniej lubianych twórców, wielokrotnie posądzany o plagiatowanie innych twórców i przerysowywanie zdjęć (w wielu przypadkach dostarczono dowody nie do przebicia). Słynie też z kontrowersyjnych wypowiedzi, jak chociażby o wydawnictwie Image, którego był współtwórcą (i tak skłócił się z resztą towarzystwa, że
"Liefeld, będąc wybitnie utalentowanym i niesamowicie kreatywnym artystą" lol. Kto nie siedzi w komiksie, ten pewnie nie załapie sarkazmu bijącego z tego zdania, więc tak pokrótce: Rob Liefeld to jeden z najmniej lubianych twórców, wielokrotnie posądzany o plagiatowanie innych twórców i przerysowywanie zdjęć (w wielu przypadkach dostarczono dowody nie do przebicia). Słynie też z kontrowersyjnych wypowiedzi, jak chociażby o wydawnictwie Image, którego był współtwórcą (i tak skłócił się z resztą towarzystwa, że
@bastek66: Nie zapomniałam, akurat styl to rzecz gustu i nawet rysunki Liefelda mogą się podobać (choć mnie osobiście się nie podobają). Problem pojawia się, kiedy rysunki są na żywca kopiowane a rysownik po zdemaskowaniu odpowiada "lol, i tak mi nic nie zrobicie"
@bastek66: Nie zapomniałam, akurat styl to rzecz gustu i nawet rysunki Liefelda mogą się podobać (choć mnie osobiście się nie podobają). Problem pojawia się, kiedy rysunki są na żywca kopiowane a rysownik po zdemaskowaniu odpowiada "lol, i tak mi nic nie zrobicie"
@FrasierCrane: Dokładnie, toż to żadna ewolucja. Raczej przejaskrawianie i wyśmiewanie obecnych trendów (wspieranych przez chirurgię plastyczną). Dużo ciekawsze jest przeanalizowanie ideałów urody na przestrzeni wieków, choćby to, jak od średniowiecznego mega wysokiego czoła, jasnej karnacji, dużych oczu - jednak bez wyraźnej oprawy - i małych ust (skromny, uduchowiony, delikatny i dziecinny wygląd) stopniowo następowała zmiana w kierunku większych ust, podkreślonych kości policzkowych, "złotej" opalenizny, mocno podkreślonych oczu i zadbanych włosów (wygląd
Skończył mi się czas na edycję, ale jeszcze jedna obserwacja. Gdyby trend: blada twarz w kształcie serca, małe usta i wielkie oczy ciągnął się dalej, dzisiejsze europejskie i amerykańskie celebrytki mogłyby wyglądać jak Venus Angelic - "żywa lalka", wzorująca się na lalce Blythe i jak nic wcielająca w życie dawny ideał urody.
Skończył mi się czas na edycję, ale jeszcze jedna obserwacja. Gdyby trend: blada twarz w kształcie serca, małe usta i wielkie oczy ciągnął się dalej, dzisiejsze europejskie i amerykańskie celebrytki mogłyby wyglądać jak Venus Angelic - "żywa lalka", wzorująca się na lalce Blythe i jak nic wcielająca w życie dawny ideał urody.
@lukasyyyy: Pierwsza dziewczyna ma przodozgryz, wadę zgryzu, która w Europie traktowana jest jako problem natury medycznej i w wielu krajach operacyjne leczenie jest refundowane. To taka sama "brzydota" jak np. zajęcza warga czy zez. Druga wygląda całkiem normalnie, nie wiem, co robi w tym zestawieniu.
@lukasyyyy: Pierwsza dziewczyna ma przodozgryz, wadę zgryzu, która w Europie traktowana jest jako problem natury medycznej i w wielu krajach operacyjne leczenie jest refundowane. To taka sama "brzydota" jak np. zajęcza warga czy zez. Druga wygląda całkiem normalnie, nie wiem, co robi w tym zestawieniu.
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@SoulVictus: Owocówki nie lubią też zapachu liści laurowych, więc do miski z owocami można wrzucić parę listków. Nie zawsze działa, chyba zależy od gatunku muszek, ale sposób w 90% skuteczny i tak bezproblemowy, że warto spróbować. Ew. ustawić obok muchołapkę/rosiczkę :-)
@graf_zero: Faktycznie, masz rację. Opierałam się na popularnej opinii, że filtry mineralne tworzą na skórze "lustro" odbijające światło i stąd są super bezpieczne, bo nie wnikają w skórę. Ale po Twoim komentarzu doczytałam i: "Otóż mało kto jest świadomy, co naprawdę dzieje się, gdy cząstka dwutlenku tytanu pochłonie kwant światła. Staje się ona wówczas półprzewodnikiem z ruchliwymi ładunkami, co ostatecznie prowadzi do powstania trzech moli rodnika hydroksylowego – najsilniejszego prooksydanta niszczącego
@graf_zero: Mnie też nie, ale tak naprawdę bez solidnego wniknęcia w biochemiczne procesy się nie dowiemy. Na temat filtrów, tak chemicznych jak i fizycznych, krąży mnóstwo mitów i często teorii spiskowych, coś jak ze szczepionkami. Jest tu jakiś chemik/biochemik?
@graf_zero: Minął mi niestety czas na edycję, ale znalazłam. Na forum kosmetycznym :-) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=553492 Wybaczcie takie źródło, ale dziewczyna cytuje całkiem poważne badania, więc jak ktoś zainteresowany, to warto przeczytać:
"Fotokatalityczne właściwości TiO2 byłyby powodem do zmartwienia, gdyby składnik ten penetrował w skórę (żywe tkanki). Liczne badania pokazują, że tak się nie dzieje nawet w przypadku postaci nanocząsteczkowej tlenków* (zob. zastrzeżenie u dołu posta). Szczególnie tlenki powlekane nie powinny budzić obaw.
@arczer: tu chyba chodzi o wyznaczenie miejsca, do którego trzeba golić. Pierwsza "linia" (właściwie to krzywa) jest przedłużeniem linii ucha w kierunku brody, druga linia (ta "pionowa") to naturalny koniec zarostu przed uchem. Na ich styku powstaje niebieski kąt, do którego powinien sięgać zarost. Myślę, że chodzi o nadanie szczęce bardziej kwadratowego, "męskiego" wyglądu. Im łagodniejszy łuk szczęki, tym bardziej kobieco wygląda twarz.
@bazingaxl: Całkiem możliwe, że jest tak, jak piszesz. Ale jest też druga strona medalu - ktoś, kto ma już na tyle kasy, żeby nie musieć się o nią martwić, próbuje nowych, często mniej typowych rzeczy i to w sumie dobrze, że o tym pisze. Czasem można z tego wyciągnąć dla siebie coś ciekawego. Smutne tylko, że ludzie często popadają w przesadę, wpadają w tą wyidealizowaną wizję życia w taki czy inny
"Liefeld, będąc wybitnie utalentowanym i niesamowicie kreatywnym artystą" lol. Kto nie siedzi w komiksie, ten pewnie nie załapie sarkazmu bijącego z tego zdania, więc tak pokrótce: Rob Liefeld to jeden z najmniej lubianych twórców, wielokrotnie posądzany o plagiatowanie innych twórców i przerysowywanie zdjęć (w wielu przypadkach dostarczono dowody nie do przebicia). Słynie też z kontrowersyjnych wypowiedzi, jak chociażby o wydawnictwie Image, którego był współtwórcą (i tak skłócił się z resztą towarzystwa, że
"Liefeld, będąc wybitnie utalentowanym i niesamowicie kreatywnym artystą" lol. Kto nie siedzi w komiksie, ten pewnie nie załapie sarkazmu bijącego z tego zdania, więc tak pokrótce: Rob Liefeld to jeden z najmniej lubianych twórców, wielokrotnie posądzany o plagiatowanie innych twórców i przerysowywanie zdjęć (w wielu przypadkach dostarczono dowody nie do przebicia). Słynie też z kontrowersyjnych wypowiedzi, jak chociażby o wydawnictwie Image, którego był współtwórcą (i tak skłócił się z resztą towarzystwa, że
@bastek66: Nie zapomniałam, akurat styl to rzecz gustu i nawet rysunki Liefelda mogą się podobać (choć mnie osobiście się nie podobają). Problem pojawia się, kiedy rysunki są na żywca kopiowane a rysownik po zdemaskowaniu odpowiada "lol, i tak mi nic nie zrobicie"
@bastek66: Nie zapomniałam, akurat styl to rzecz gustu i nawet rysunki Liefelda mogą się podobać (choć mnie osobiście się nie podobają). Problem pojawia się, kiedy rysunki są na żywca kopiowane a rysownik po zdemaskowaniu odpowiada "lol, i tak mi nic nie zrobicie"
@FrasierCrane: Dokładnie, toż to żadna ewolucja. Raczej przejaskrawianie i wyśmiewanie obecnych trendów (wspieranych przez chirurgię plastyczną). Dużo ciekawsze jest przeanalizowanie ideałów urody na przestrzeni wieków, choćby to, jak od średniowiecznego mega wysokiego czoła, jasnej karnacji, dużych oczu - jednak bez wyraźnej oprawy - i małych ust (skromny, uduchowiony, delikatny i dziecinny wygląd) stopniowo następowała zmiana w kierunku większych ust, podkreślonych kości policzkowych, "złotej" opalenizny, mocno podkreślonych oczu i zadbanych włosów (wygląd
Skończył mi się czas na edycję, ale jeszcze jedna obserwacja. Gdyby trend: blada twarz w kształcie serca, małe usta i wielkie oczy ciągnął się dalej, dzisiejsze europejskie i amerykańskie celebrytki mogłyby wyglądać jak Venus Angelic - "żywa lalka", wzorująca się na lalce Blythe i jak nic wcielająca w życie dawny ideał urody.
Skończył mi się czas na edycję, ale jeszcze jedna obserwacja. Gdyby trend: blada twarz w kształcie serca, małe usta i wielkie oczy ciągnął się dalej, dzisiejsze europejskie i amerykańskie celebrytki mogłyby wyglądać jak Venus Angelic - "żywa lalka", wzorująca się na lalce Blythe i jak nic wcielająca w życie dawny ideał urody.
@lukasyyyy: Pierwsza dziewczyna ma przodozgryz, wadę zgryzu, która w Europie traktowana jest jako problem natury medycznej i w wielu krajach operacyjne leczenie jest refundowane. To taka sama "brzydota" jak np. zajęcza warga czy zez. Druga wygląda całkiem normalnie, nie wiem, co robi w tym zestawieniu.
@lukasyyyy: Pierwsza dziewczyna ma przodozgryz, wadę zgryzu, która w Europie traktowana jest jako problem natury medycznej i w wielu krajach operacyjne leczenie jest refundowane. To taka sama "brzydota" jak np. zajęcza warga czy zez. Druga wygląda całkiem normalnie, nie wiem, co robi w tym zestawieniu.
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@SoulVictus: Owocówki nie lubią też zapachu liści laurowych, więc do miski z owocami można wrzucić parę listków. Nie zawsze działa, chyba zależy od gatunku muszek, ale sposób w 90% skuteczny i tak bezproblemowy, że warto spróbować. Ew. ustawić obok muchołapkę/rosiczkę :-)
@graf_zero: Faktycznie, masz rację. Opierałam się na popularnej opinii, że filtry mineralne tworzą na skórze "lustro" odbijające światło i stąd są super bezpieczne, bo nie wnikają w skórę. Ale po Twoim komentarzu doczytałam i: "Otóż mało kto jest świadomy, co naprawdę dzieje się, gdy cząstka dwutlenku tytanu pochłonie kwant światła. Staje się ona wówczas półprzewodnikiem z ruchliwymi ładunkami, co ostatecznie prowadzi do powstania trzech moli rodnika hydroksylowego – najsilniejszego prooksydanta niszczącego
@graf_zero: Mnie też nie, ale tak naprawdę bez solidnego wniknęcia w biochemiczne procesy się nie dowiemy. Na temat filtrów, tak chemicznych jak i fizycznych, krąży mnóstwo mitów i często teorii spiskowych, coś jak ze szczepionkami. Jest tu jakiś chemik/biochemik?
@graf_zero: Minął mi niestety czas na edycję, ale znalazłam. Na forum kosmetycznym :-) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=553492 Wybaczcie takie źródło, ale dziewczyna cytuje całkiem poważne badania, więc jak ktoś zainteresowany, to warto przeczytać:
"Fotokatalityczne właściwości TiO2 byłyby powodem do zmartwienia, gdyby składnik ten penetrował w skórę (żywe tkanki). Liczne badania pokazują, że tak się nie dzieje nawet w przypadku postaci nanocząsteczkowej tlenków* (zob. zastrzeżenie u dołu posta). Szczególnie tlenki powlekane nie powinny budzić obaw.
@arczer: tu chyba chodzi o wyznaczenie miejsca, do którego trzeba golić. Pierwsza "linia" (właściwie to krzywa) jest przedłużeniem linii ucha w kierunku brody, druga linia (ta "pionowa") to naturalny koniec zarostu przed uchem. Na ich styku powstaje niebieski kąt, do którego powinien sięgać zarost. Myślę, że chodzi o nadanie szczęce bardziej kwadratowego, "męskiego" wyglądu. Im łagodniejszy łuk szczęki, tym bardziej kobieco wygląda twarz.
@bazingaxl: Całkiem możliwe, że jest tak, jak piszesz. Ale jest też druga strona medalu - ktoś, kto ma już na tyle kasy, żeby nie musieć się o nią martwić, próbuje nowych, często mniej typowych rzeczy i to w sumie dobrze, że o tym pisze. Czasem można z tego wyciągnąć dla siebie coś ciekawego. Smutne tylko, że ludzie często popadają w przesadę, wpadają w tą wyidealizowaną wizję życia w taki czy inny