Za chwile, po grubo ponad roku od złożenia pozwu, mam pierwszą rozprawę o kontakty z dzieckiem. Trzymajcie kciuki za wynik.
#alimenty #pieklomezczyzn #pieklokobiet #sady #dzieci #warszawa
#alimenty #pieklomezczyzn #pieklokobiet #sady #dzieci #warszawa
Wynik: Sędzia wysłuchała o co wnoszą prawnicy obu stron. Powiedziała, że strony wnoszą właściwie o to samo i proponuje zawarcie ugody i zakończenie postępowania.
Jeśli następuje ugoda nie można żądać zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Moje dodatkowe żądania jak nadzór kuratora u matki nie zostały uwzględnione.
Wynik dla mnie: nic się nie zmienia
Sorry ale ta logika jest inwalida.
Zarówno ty jak i ona mieliście swoich prawników więc potencjalnie mieliście ponosic zbliżone koszty. Ty #!$%@?łeś na etapie gadania że swoim pełnomocnikiem bo nie wynegocjowałeś żeby zrobił te sprawę w ramach sprawy o alimenty tylko ten skasowal cie za nową sprawę. A teraz babę obwiniasz za swoje chvjowe zdolności negocjacyjne.