@ThisIsBortas: Znakomite. Zwierzaczkowe zapalenie mózgu (więcej empatii dla zwierząt niż ludzi, ogólnie stawianie zwierząt ponad ludźmi) to straszliwa choroba, w której niepoczytalny chory jest niebezpieczny dla społeczeństwa.
@ThisIsBortas: o------e perfekcyjnie :D @PIERWSZY_KOMENTARZ: byłem świadkiem takiego n-----------o mózgu, jak typiara przejechała na rondzie psa (nie miała szans go zauważyć, bo się bezdomny kundel w--------ł w ostatnim momencie) i stado Grażyn na fejsie chciało ją udusić, powiesić i też przejechać za to xD beka z takich chorych ludzi.
Cześć! Jesteśmy nową platformą na rynku gier elektronicznych. Mamy dla was #rozdajo – do wygrania 20€ na battle.net, tylko nie wydajcie na głupoty ( ͡°͜ʖ͡°) Co trzeba zrobić by wziąć udział? Po prostu dać plusa [+] temu
Stanął facet przy ulicy, podniósł rękę, żeby zawołać taksówkę i w tym momencie zatrzymała się taryfa. - Perfekcyjnie trafiony moment! Identycznie jak Mirek - mówi taksówkarz. - Kto? - pyta pasażer. - Mirosław Woźniak... Jest to facet, który wszystko robił w samą porę. Podobnie jak nadjechałem w chwili kiedy pan podniósł rękę. Dokładnie tak wszystko wychodziło w życiu Mirkowi - jednym słowem idealnie. - Nikt nie jest idealny. - Ale w przypadku Mirka właśnie tak było. Był
@garsi: może jest śmieszne w pewnym aspekcie, ale z punktu widzenia budowania kapitału w postaci środków produkcji to już nie jest śmieszne. Jeżeli Klient płaci za wykopanie dołu 10 zł, to nie zapłaci 400 tys. zł nowe narzędzie pod nazwą "koparka". Konrad Latkowski uważa, że pierwsze 5 dołów należy wykopać gołymi rękami i za 50 zł kupić łopatę. Oczywiście łopatę można wziąć w leasing, ale nikt nie da nowej firmie
@mentis: wiadomo,że to co mówi nie jest w pełni sensowne, ale w pewien sposób definiuje rynek startupów - budowanie czegoś co nikomu nie jest niezbędne. Przykład z koparką to akurat rewelacja, bo tworzysz rozwiązanie zastępujące inne na rynku ale robiące to taniej. Na coś takiego znajdziesz zawsze inwestora. Tylko tego typu produkty są zazwyczaj udoskonalane przez duże firmy, startupy zajmują się czymś "kompletnie nowym". I taki startup wymyśli mini koparkę
Tak jak obiecałam w poście dotyczącym listy hańby #wykopoczta - robię #rozdajo paczki którą przygotowałam dla jednego z Mirków a której nie dane mi było wysłać. Jeśli wylosowany Mirek lub Mirabelka stwierdzi, że perła w koronie literatury faktu jaką jest znakomita "Z zimną krwią" Capote, to jednak książka której nie chce, lub ma już taką w swojej biblioteczce, z chęcią kupię inną książkę, do wartości 50 PLN. Zdjęcie