Co zobaczyć w #gdansk ? Neptun to mnie tak raczej średnio interesuje ale mówcie co tam macie fajnego ( ͡°͜ʖ͡°) może jakieś mniej typowe rzeczy, murale, fajne knajpki? Jak macie tam modernizm, socrealizm jakiś to koniecznie muszę zobaczyć.
@nat_ce: Muzeum II wojny światowej. Byłem w tamtym roku. Zajebiste miejsce, tysiące eksponatów (nawet prywatne przedmioty żołnierzy amerykańskich, niemieckich, polskich). Tylko 6-7h to minimum, żeby wszystko na spokojnie zobaczyć.
Mircy, dajcie ze dwa plusiki na pocieszenie. Mój dobry ziomek, Bąbel, odszedł za tęczowy mos. 6 lat wyjadania sobie jedzonka, on mi co tam akurat jadłam, ja jemu suszonych bananków z karmy. Jakoś się nie mogę zabrać za sprzątanie klatki :( #zwierzaczki #zalesie #smutnazaba
Wróciłam po trzech miesiącach wakacji do pracy. Zapowiadam, że żadna głupota, którą napiszecie na mirko nie przejdzie niezauważona #korposwiat #gownowpis
Ej, Miruny- jakie są fajne zawody niewymagające jakiegoś specjalnego wykształcenia? Mi do głowy przychodzi animator, szczególnie taki na wyjazdach zagranicznych bo sobie zwiedzasz dużo przy okazji zabawy/ pracy. Szukam inspiracji, halp. #kiciochpyta #pracbaza #bezrobocie
@madry_i_mieciutki: artyści to w większości chodzą ciągle głodni i pijani ( ͡°͜ʖ͡°) a jak mam być instagramerką to zostaje w korpo XD @biauywilg: akurat robię prawko :D @LordKitaK_UL: właśnie nie wydaje mi się... ludzie zwykle twierdzą, że praca musi być męcząca i na przykład siedzą latami na kasie w sklepie albo taśmie produkcyjnej zamiast szukac alternatyw
Ludziki z #wroclaw jeśli macie dzieci, rodzeństwo albo po prostu ochotę sprawdzić co robimy to wpadnijcie jutro na skejtpark na legnickiej. Od 12 ogarniamy #ruszlenia. Będą #rolki #longboard #trickboard #slackline i dużo innych fajnych rzeczy. Bez sprzętu również- mamy sporo sprzętu testowego od Decathlonu.
Kupiłam sobie nowego laptopa i wlasnie leżę w łóżku, klikam w wykop a niebieski to samo robi przy biurku. Do tej pory robiliśmy to razem na jednym. Było warto? XD #gownowpis
Kiedyś całkiem nieźle rysowałam. Chciałam iść do liceum plastycznego, rodziców nie było na to stać żeby mnie wysłać do szkoły do innego miasta i wtedy jako głupi, niewdzięczny gówniak przez długie lata nawet nie brałam ołówka do ręki robiąc krzywdę tylko sobie i marnując talent. Cofnęłam się bardzo, mam poczucie straconego czasu. Ale złapałam ostatnio zajawkę i może jeszcze coś z tego będzie. Pierwsza akwarela w życiu (wiem, że jest masę błędów
Przecież już pytałaś o to.
Przejrzyj przewodnik z belki taga.