#!$%@? maniane. Wrzuciłem oszczędności, które trzymałem na czarną godzinę, tyłu naprawa auta, aparat ortodontyczny, czy po prostu stabilność finansową w tych niepewnych czasach na forex. Nieco ponad 25k. Ta kasa leżała w szufladzie i inflacja ja zżerała. Nie mam potrzeb typu nowy samochód, czy jakiś srajfon żeby szpanować. Siedzę na wlasnej działalności w domu i chociaż bywa różnie to raczej starczy żeby mieć co włożyć do gara. Niech ktoś powie, że
Słuchajcie, jest sprawa. Allegro ściga mnie z programu ochrony kupującego za rzekomą sprzedaż produktu sprzed dwóch lat na kwotę 130zl. Nie przypominam sobie żebym coś wystawił.
Allegro twierdzi że tak że kupujący zapłacił i nie otrzymał produktu dwa lata temu i że sprawa trafiła na policję itp.
Nie dostałem żadnego pisma z allegro. Nie dostałem żadnego powiadomienia o sprzedaży. Nie dostałem żadnego powiadomienia z policji chociaż mają mój adres. Nie dostałem nawet
#sobota #pracbaza