@Polnischefuhrer: nawet nie mam jak, Mireczku. Moim jedynym oknem na świat jest stary telefon samsung galaxy note 4, który do 100% ładuje się jakies 4 godziny, a bateria do zera spada w godzine.
Może jak stary wypielgrzymuje gdzieś na noc to będzie dostęp do jegi smart TV, ale do tego jeszcze daleko.
Z książek, które mam w domu wszystkie przeczytałem...
@Pucios87: masz rację, Mireczku. Czas wolny sprzyja przemyśleniu tych spraw.
Z tym, że ja już jakiś czas temu przemyślałem jakie mam możliwości, czym chciałbym się zająć gdybym mógł i poukładałem sobie to wszystko i zaplanowałem sobie krok po kroku co musze zrobić, aby było to możliwe.
Niestety, moja rzeczywistość jest bezlitosna i na chwilę obecną nie mam ŻADNYCH umiejętności, a tym bardziej wykształcenia mogących wpłynąć na moje
@Polnischefuhrer: oj, Mireczku. Co do pierwszych dwóch, racja. Nie mam zarówno różowej jak i bąbelka (całe szczęście). Z trzecim, właściwie też się zgodzę, bo ktedytu jako takiego nie mam. Nie mniej, jak juz gdzieś niedawno wspominałem - mam długi, które w zasadniczy sposób ograniczają moje
Jeśli chodzi o mieszkanie to w najbliższym czasie niestety jestem skazany na mieszkanie u starego. Nie mam wyboru. Nie zarabiam wystarczajaco dużo żeby móc samodzielnie się utrzymać przy założeniu, że nie byłaby to wegetacja o chlebie z
@Josefujoestar: cieszę się że Cię zmotywowałem, Mireczku.
Pomyśl co chcesz zrobic i zaplanuj sobie jak do tego dojdziesz. Zacznij od małych kroczkow. Najważniejsze żebyś się trzymał planu i nie odpuszczał. ( ͡°͜ʖ͡°)
Myślę, że najważniejsze to robić coś, co przynosi widoczny efekt. Wezmy Np. Trening fizyczny (ale może to oczywiscie być cokolwiek innego). Dzięki zaangazowaniu i regularnym ćwiczeniom szybko zacznie Ci się zmieniać sylwetka, kondycja, mozlwosci wydolnosciowe itp.
Zaczynasz rozumieć, że im częściej odpuscisz - tym gorzej to wpłynie na efekt i oddali Cie od celu do ktorego dazysz. W ten sposób w glowie sam sie nakręcasz i dążenie
@xandy90x: dziękuję, Mireczku. Kojarzę Twój nick. Wiem, że od dawna przegladasz moje wpisy i bardzo mi miło. ( ͡°͜ʖ͡°)
Zmieniłem plany. Chyba jeszcze nigdy o tym tutaj nie wspominałem (nie wiedząc jak ugryźć ten dosc rozwlekly i zawily temat), ale dorobiłem się całkiem dużych (jak na moje żenujące finansowe możliwości) długów, które skutecznie utrudniają mi wyprowadzkę od starego i mnóstwo innych rzeczy w życiu.
@Dudleuss: Nie mam pieniędzy na takie luksusy, Mirek.
Zawsze jak coś mi dolega to robię research, popytam tu i tam w necie i sam sie leczę metodą prób i błędów. Mam nadzieje że z tymi skurczami też sie jakoś uporam bo to jest tragedia.
@ruwinia: Dziękuję że się rozpisałaś bardziej na ten temat ( ͡°͜ʖ͡°)
W sumie pytałem o te ćwiczenia izometryczne, bo jeszcze do niedawna miałem kilka takich ćwiczeń w planie treningowym i bardzo czesto właśnie podczas wykonywania tych ćwiczeń dopadały mnie skurcze, przez co musiałem z nich zrezygnować.
Nie pozostaje mi nic innego jak zacząć porządnie się rozciągać i zrobić research w kwestii tych ćwiczeń. Coś
@pan-bartolomeu-dias: dziękuję że chciało Ci sie rozpisać, Mireczku. Jestem bardzo wdzieczny.
Piszę na mirko w ramach autoterapii.
We wpisach skupiam się na relacjonowaniu moich zmagań z ponurą codziennością i poszukiwaniu drogi wyjścia z przegrywu.
Zainteresowanych zapraszam pod tag: #mirekwogniuwyzwan
Moim jedynym oknem na świat jest stary telefon samsung galaxy note 4, który do 100% ładuje się jakies 4 godziny, a bateria do zera spada w godzine.
Może jak stary wypielgrzymuje gdzieś na noc to będzie dostęp do jegi smart TV, ale do tego jeszcze daleko.
Z książek, które mam w domu wszystkie przeczytałem...
Czas wolny sprzyja przemyśleniu tych spraw.
Z tym, że ja już jakiś czas temu przemyślałem jakie mam możliwości, czym chciałbym się zająć gdybym mógł i poukładałem sobie to wszystko i zaplanowałem sobie krok po kroku co musze zrobić, aby było to możliwe.
Niestety, moja rzeczywistość jest bezlitosna i na chwilę obecną nie mam ŻADNYCH umiejętności, a tym bardziej wykształcenia mogących wpłynąć na moje
Czasami dodam też z niego post na wykop.
Kiedy nie spelnia jednej z tych ról pozostaje w ladowarce, bo tak jak pisałem, bateria trzyma doslownie chwilę i bardzo dlugo sie laduje.
Nie mam pieniedzy na kursy, ani też nie mam co przeglądać ofert innej pracy bez żadnego wyksztalcenia i umiejętności.
Co do pierwszych dwóch, racja.
Nie mam zarówno różowej jak i bąbelka (całe szczęście).
Z trzecim, właściwie też się zgodzę, bo ktedytu jako takiego nie mam.
Nie mniej, jak juz gdzieś niedawno wspominałem - mam długi, które w zasadniczy sposób ograniczają moje