W zeszłym roku z grupą znajomych wyjechaliśmy na pół roku pracować zdalnie w #tajlandia i #srilanka.
Podpasował nam ten styl życia i teraz staramy się mieszkać i pracować po 1-2 miesiące w różnych zakątkach świata, próbując nie wydawać na życie więcej niż w PL ( ͡º ͜ʖ͡º)
Za 2 tygodnie ruszamy dalej w świat - #bali i #australia i założyliśmy kanał
Podpasował nam ten styl życia i teraz staramy się mieszkać i pracować po 1-2 miesiące w różnych zakątkach świata, próbując nie wydawać na życie więcej niż w PL ( ͡º ͜ʖ͡º)
Za 2 tygodnie ruszamy dalej w świat - #bali i #australia i założyliśmy kanał





Niedawno wrzuciliśmy swój pierwszy post na #mamtegodosyc gdzie wspomnieliśmy, że od jakiegoś czasu podróżujemy po Świecie pracując zdalnie i szukając idealnego miejsca do życia (ʘ‿ʘ)
Aktualnie jesteśmy i pracujemy z hostelu w Sydney. Różnica czasu względem Polski to aktualnie 9h, co daje nam lekko w kość ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ Kolejną rzeczą,
źródło: comment_1664964226QTMNxvFQ6ubpsdi27W4mbL.jpg
Pobierz@almex @tomektoja1 @krzy_glob @Quattron @choochoomotherfucker
Myślę, że nawet porównując z Europą Zachodnią jest drogo. Chodzi o takie pierwsze odczucie. W hostelu 90% osób było z Niemiec, Anglii, Holandii, czy USA i sami z siebie mówili, że jest tutaj drogo. Przykładowo 1,5 litra wody w 7eleven kosztuje co najmniej 3 AUD. Można dostać taniej, np. w Aldi za 0,79 AUD, ale wszędzie indziej to ceny rzędu 3-5 AUD.