#anonimowemirkowyznania
Na wykopie coraz częściej widzę wpisy wręcz gloryfikujące tanią prostytucję. I zastanawia mnie co trzeba mieć nie tak z głową, żeby takie coś popierać.
Rozumiem seks z koleżanką/kolegą, bo w sumie nie ma w tym nic złego, obie strony czerpią z tego satysfakcję i taki deal nie jest niczym złym. Rozumiem te całe ONSy, bo tutaj również ma miejsce obustronna satysfakcja, pożądanie i wspólnie spędzany czas przy winie/filmie oprócz seksu. Rozumiem
Na wykopie coraz częściej widzę wpisy wręcz gloryfikujące tanią prostytucję. I zastanawia mnie co trzeba mieć nie tak z głową, żeby takie coś popierać.
Rozumiem seks z koleżanką/kolegą, bo w sumie nie ma w tym nic złego, obie strony czerpią z tego satysfakcję i taki deal nie jest niczym złym. Rozumiem te całe ONSy, bo tutaj również ma miejsce obustronna satysfakcja, pożądanie i wspólnie spędzany czas przy winie/filmie oprócz seksu. Rozumiem
pewnie Wegetatix albo #!$%@?
genezy nie muszę wyjaśniać
#przegryw