Ehh dziś różowy dowiedział się, że ciąża jest obumarła.. Zawiozłem żonę do szpitala, wróciłem do domu i tak siedzę nie wiedząc co począć, nawet pić się nie chce. Nie spodziewałem się, że jakiś zarodek, który nawet jeszcze nie był płodem tak może łeb r------ć ( ͡°ʖ̯͡°)
Ja miałem to samo ( z tym że miałem zlecenie w Zakopcu a stara w domu była czyli w wawie ) Najgorsze jest to że to bardzo przerzyla jak nasz pierworodny został spuszczony do kibla , będąc sama.
Ale ale, musisz mieć głowę do góry. Minęły dwa lata, i nam się urodził zajebisty bombelek !!
Głowa do góry, wiem że ci jest ciężko. Jakby co to pw. Pisz śmiało
Zrozumialbym ten wszechobecny entuzjazm, gdybyśmy naszym graniem nie dopuszczali rywali do tylu sytuacji strzeleckich. Dziś przeciwko Arabii oslabionej brakiem 2 podstawowych zawodników wygladalismy jak jakies Cadiz, nasz teoretycznie najlepszy obrońca powinien byl wylecieć z boiska za lokiec, Szczęsny wyczynial cuda, podczas gdy egzotyczna repka prowadziła grę i o braku przez nią strzelonego gola zadecydowała słaba skuteczność. My nie mamy żadnej kultury gry, gole wpadają po indywidualnych błędach przeciwnika i długo z czymś
Tu nie ma się z czego cieszyć, bo ten mecz był gwoździem do trumny dla polskiej kadry. Zdobycie 4 punktów na mundialu, praktycznie zapewnia grubasowi posadę do końca euro2024. Szkoda, bo to oznacza, że nigdy już nie wykorzystamy potencjału Lewandowskiego. Oj, przyjdą ciemne czasy dla polskiej piłki. #mecz #reprezentacja
Nawet nie włączałam meczu, bo wiedziałam, że nie wytrzymam nerwowo. Chciałam tylko o 23 sprawdzić czy koniec, bo liczyłam na 3:1 dla nas, ale dotarła do mnie informacja, że jest tie break, a po jakimś czasie że 3:2 dla nas. Mecz mam nagrany, ale powiedzcie mi jedno: jak bardzo zj**** dziś Śliwka? #siatkowka
Mało nagłośniona akcja, rok temu. W Grecji ( chyba , nie pamiętam ) w--------a się bus, wiozący turystów po wypoczynku na samolot. W środku jest mój przyjaciel z żoną i Marysia - 5 letnim dzieckiem. Andrzej fartem siedział po drugiej stronie na którą bus się nie wywrócił. Niestety Marysia z matką siedzieli po tej felernej stronie. Bus się przewraca na bok i szoruje po nowym asfalcie. Andrzej trzymając się obręczy rzuca żonie plecak ale jest za późno ( aby podłożyć maryni pod głowę ) Marysia głową szoruje po asfalcie. Gina chyba 2 osoby. Andrzej pół roku leży w Grecji ( chyba ) w szpitalu.
Najgorsze jest to że to bardzo przerzyla jak nasz pierworodny został spuszczony do kibla , będąc sama.
Ale ale, musisz mieć głowę do góry. Minęły dwa lata, i nam się urodził zajebisty bombelek !!
Głowa do góry, wiem że ci jest ciężko. Jakby co to pw. Pisz śmiało