Mam autyzm i przez to jestem odrzucany przez ludzi. Strasznie ciężko rozmawia mi się z ludźmi, nie umiem wyrażać emocji tak jak normalni ludzi, moja mimika i ekspresja jest uboga. Już po wymienieniu kilku zdań ludzie wyczuwają, że jest ze mną coś nie tak i zazwyczaj traktują mnie z takim dziwnym chłodem. Strasznie mnie to frustruje i dołuje, sprawia, że zamykam się jeszcze bardziej w sobie i mam zamiar całkowicie odizolować się
@CryingGoblin: przez autyzm wszystko social skils nie przyjdą u ciebie same ale dasz radę się tego nauczyć. Wszystkiego się można nauczyć tylko jedni się uczą szybko inni muszą nad tym mozolnie pracować. Ważne żebyś się nie poddawal bo masz dużo czasu.
#!$%@? jaki ja mam już zryty łeb i nienawiść do kobiet przez to wszystko, 90 procent kobiet w moich oczach to dup0dajki witaminki, nie ma już ratunku #przegryw
Siemka Mirki, bardzo długo obserwuje tutaj wiele tagów szczególnie #divyzwykopem, a najbardziej to #przegryw. 23 lata i prawiczek nawet za ręke nie trzymałem i to nie sa żarty. Wiem, że dużo jest tutaj mireczków ktorzy maja ten sam problem. Z wyglądu jestem 6 max 7 na 10, ale jestem mentalnym przegrywem i teraz przez brak doswiadczenia kompletnie zadnego nawet bym nie mogl sprobowac np z kolezanka
Przed snem (oby wiecznym) przypominam, będę powtarzał te sentencje do śmierci, niech utkwią w waszych umysłach.
Jesteśmy współczesnymi męczennikami. Cierpimy katusze i męki często niebędące naszą winą. Jest tak ponieważ świat na jakim przyszło nam odbywać swoją cierpiętniczą drogę jest w istocie piekłem. Piekłem przesiąkniętym do cna czystym złem.
@mienskoduszone: jasne kumplu :3 Poćwiczysz i następnie będzie 22, pozneij znowu o 2 więcej aż będzie miał wielkie ramiona którymi będziesz mógł łamać normickie karki jak patyki
Nie no to jest jakieś kuriozum, rodzisz się na wsi, starych masz debili, schizofrenię, niskie iq i pyk życie #!$%@?. Tyrać na lokalnego kułaka, albo na budowę. Żadnych ambicji mieć nie możesz, albo raczej zostaną szybko zweryfikowane przez życie. Szkoda że nie zdechłem przy porodzie. #przegryw
@Swordy: kiedyś założyłem sobie troll konto na fejsie i dodawałem na pałe ludzi do znajomych i jedna laska zaczęła gadkę, okazało się że była przekonana że jestem jakimś bokserem którego poznała na domówce ale wtedy tylko chwilę gadali i uznała że ją wystalkowałem i zagaduje z lewego konta. Ciągnąlem gadkę bo byłem ciekawy co będzie... Po godzinie, a była 22 zaproponowała bym wpadł do niej na spagetti... Wtedy się rozłączyłem
Ważne żebyś się nie poddawal bo masz dużo czasu.