Eh Miraski, właśnie jadę po wypowiedzenie.. Prawdopodobnie leci prawie cały wydział. Zadzwonili wczoraj do każdego, że mamy przyjechać do siedziby, koniecznie dziś lub jutro, powodu przyjazdu osoba dzwoniaca niby nie znała. Dyrektora udaje, że nie wie o co chodzi xd Trochę mnie bawi sposób załatwiania takich spraw, bo nie trudno się domyślić, że część osób od wczoraj zdycha w łóżku na grypę.
Najgorsze, że od 1.12 mieli zatrudnić kolegę, napisałam mu wczoraj,
Najgorsze, że od 1.12 mieli zatrudnić kolegę, napisałam mu wczoraj,


źródło: comment_AJIPDFJfazdVDLWrTzqIC9imLifetxpx.jpg
Pobierz