"@5th: to samo z podatkami - obniżając podatki zwiększają konsumpcję/popyt a tym samym dochód państwa. Ponadto niskie podatki, abolicje podatkowe, zachęcają do wychodzenia ze szarej strefy - a ta jak wiadomo w Polsce jest mocno rozdmuchana."
Nie do końca. Obniżając podatki faktycznie zostaje więcej dla ciebie, ale te pieniądze możesz wydać na wyjazd za granicę i wydać tam pieniądze, zasilając budżet innego kraju. Kupisz mercedesa, zyska mercedes polska, ale
prosta sprawa, wolnorynkowa działalność banków spowodowała niesamowite szkody, za które powinny odbeknąć.
Tusk to robi, ale oczywiście populiści się znajdą, którzy wierzą w słowa ekonomistów i finansistów, którzy z zawodu dbają wyłącznie o swój interes.
Jak Era i Orange będzie zwijać manatki, to wkroczy niewidzialna ręka rynku wraz z inwestorem, który będzie optymalniej zarządzać firmami i nadal będzie konkurencja na rynku. Inwestor ten stwierdzi, że woli mieć 1mld zł zysku, zamiast kłócić się o 100mln, które by mógł dodatkowo mieć bez tegoż podatku.
Tak, nie będą chciały płacić 100mln zł daniny, ale też nie będą chciały oddać tego 1mld zł zysku. W europie jest dosyć silnie nasycony rynek telekomunikacyjny, a inwestowanie w telekomunikację w afryce może nie zapewnić zysków na poziomie 1mld zł.
Jeżeli 5 inwestorów stwierdzi, że w innych warunkach te pieniądze zostaną w kieszeni, lub zarobią kolejne, to by byli na tyle mądrzy, aby zachować swoje niższe przychody w Polsce,