O_o idę do roboty i myślę - napiszę "Pijta ze mnom kompot" bo dostałem ofertę pracy w #nowazelandia, a tu tag z------y jakimś #zamach.
I tak napiszę bo mam ochotę się pochwalić. W styczniu zatwierdzili mi wizę poprzez proces SCM ("Skilled Migration Category Resident Visa"). Nie spieszyło mi się z przeprowadzką, bo nie aż tak dawno przeprowadziliśmy się z żoną do Malagi i planowałem zacząć czegoś
@Madridista98: @satanic: Przypomniał mi się taki jeden wuefista z mojej szkoły średniej - typ każdemu bez stroju wstawiał od razu jedynki do dziennika - po dziesięciu latach widziałem go w urzędzie gminy w dresach - koleś chyba wszędzie w nich chodzi żeby sam sobie nie musiał stawiać gały za brak stroju xD
Sprawę znacząco przeholowałem, ale wreszcie puszczam dalej to narzędzie szatana (✌゚∀゚)☞ Już z miesiąc temu otrzymałem od @jastrzabnakonarze #wykopowyzeszyt i czas, aby ruszył on w dalszą drogę. W tym miejscu podziękowania dla @wytrzzeszcz, który czuwał i "motywował", ażebym nie zagubił tego przedmiotu.
Swoją drogą łapię się za głowę, jak czytałem, co tam mireczki wypisują. Na mirko bany sypałyby się gęsto, a i
Mirku ze #szczecin, który ze mną pracujesz. Dziękuję ci za przyklejenie twarzy czcigodnego pana Białka pod myszkę. Przez pierwsze 10 sekund myślełm, że coś się popsuło, potem zrozumiałem, że wypok to życie ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
książce Stephena Ambrose’a pod tym samym tytułem, którą fajnie się czyta, ale nie jestem skłonny napisać, że ją polecam. Jest po prostu średniej jakości.
@jalop: A ja gorąco polecam tę książkę, szczególnie dla osób, które obejrzały serial. Książka świetnie uzupełnia i wyjaśnia niektóre luki scenariuszowe. Czyta się szybko i przyjemnie :)
Dobra, rozowa wrocila o 3:35 kompletnie pijana z imprezy, ktora skonczyla sie o 23. :D "Kolega" odwozil ja 4 godziny. Jutro bedzie do pogadania ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Chodzi o to że jestem mądry ,ale jestem taki samo-mądry. Samoukiem jestem. Uczyłem się obserwując życie , paląc jointy i tak dalej. Sam się uczyłem.I na tym polega cała różnica. Nie potrzebuję książek ani szkoły. Do wszystkiego doszedłem sam i dzięki temu żyje.Gdybym więcej czytał albo poszedł na studia to bym zmądrzał ale też bym umarł. Tak mogło być. Ale mój mózg nie potrzebuje tyle tlenu bo nie jest cały zapchany ,
I tak napiszę bo mam ochotę się pochwalić. W styczniu zatwierdzili mi wizę poprzez proces SCM ("Skilled Migration Category Resident Visa"). Nie spieszyło mi się z przeprowadzką, bo nie aż tak dawno przeprowadziliśmy się z żoną do Malagi i planowałem zacząć czegoś