Jak Buja uratował Święta, czyli wstań o 6 rano i jedź po ajfona swojej dziewczyny, który zakamuflowany wśród podobnych urządzeń przeleżał w Saturnie całą noc. #truestory #coolstory
Jesienna deprecha i długie wieczory stały się jako tako natchnieniem do zrobienia czegoś poza studiami, dziewczyną i treningami.
Przypomniałem sobie, że mimo, iż nie jestem na studiach informatycznych to przecież od gimnazjum umiem programować w c++ .. i to dużo więcej niż kalkulator - tak, wiem, że to kozacko ! A to dzięki opiece swojego czasu przez mentora, którego znalazłem jeszcze za czasów gimbazy na jakmiś forum - kiedy jeszcze max co
Normalnie az przykro mi sie zrobilo...