Witajcie. Dzisiaj kolega o 9:35 ma pierwszą godzinę wychowawczą i jest to pierwsza lekcja tego dnia. Mam zamiar wbić tam jak gdyby nigdy nic i udawać ucznia, który dopiero co się przepisał z innej szkoły. Oczywiście nie będzie mnie na liście i mam nadzieję, że wychowawca nie będzie tego weryfikował. Jeśli uda się z zapytaniem do sekretariatu to szybko się ulotnię ;) będę grał rozrywkowego i otwartego ziomka z nadzieją, że wybiorą
@Urawis @Devih @FreakingAwesome @Sondokan @koloalu
Wychowawca w sumie miał wywalone, na liście musiałem się tylko dopisać (nie mieli jeszcze dzienników, u mnie w szkole był taki tymczasowy bez drukowanych list itp. a tutaj kartka wyrwana z zeszytu xD) przewodniczącym nie zostałem, nawet nie zastępcą :( nikt nie chciał zostać skarbnikiem, pomimo demokratycznych wyborów wybrana osoba się na to nie godziła a więc zgłosiłem się ja, wszyscy myślą,
Wychowawca w sumie miał wywalone, na liście musiałem się tylko dopisać (nie mieli jeszcze dzienników, u mnie w szkole był taki tymczasowy bez drukowanych list itp. a tutaj kartka wyrwana z zeszytu xD) przewodniczącym nie zostałem, nawet nie zastępcą :( nikt nie chciał zostać skarbnikiem, pomimo demokratycznych wyborów wybrana osoba się na to nie godziła a więc zgłosiłem się ja, wszyscy myślą,
Dostałem z matematyki plusa za aktywność, jeszcze cztery i będzie piątka :)
konto usunięte via Android
- 16
Wyjaśniłem narkomanów #bekazpodludzi #narkotykizawszespoko
@MirasekTurasek: ty bys nawet dodawania pisemnego nie umiał wyjasnic
@rudeposter: no, ostatnio na komendzie spotkałem twojego starego i powiedzial, ze nie ma zamiaru placic alimentów
- 141
Na większość dziwnych i głupich sytuacji na drodze się uodporniłam, nauczyłam się nie denerwować na debili, bo nie warto. Każdemu może się zdarzyć błąd, a jak odwalone z premedytacją to i tak przecież każdy jedzie w swoim kierunku i sekundę potem już nie trzeba na tego kogoś patrzeć.
Ale jednego nie mogę zdzierżyć. Nie nauczę się na to nie denerwować.
Naprawdę NIE OBCHODZI mnie to, że jakiś palant musi jechać. autostradą czy ekspresówką 200km/h. Nie wjadę w kilkumetrową lukę między ciężarówkami i nie zhamuję z tych 140-150km/h do 100km/h bo jakiś typ musi mi tańczyć na zderzaku i mrugać. Pięć sekund straty to chyba dla niego 5cm penisa mniej.
Jak z-----------e ile fabryka dała to liczcie się z tym, że na początku wyprzedzania kolumny tirów jesteście mała kropeczką w lusterku albo was jeszcze nie ma i nikt wam specjalnie nie wyjeżdża ani nie będzie specjalnie robił uników - s-----------e.
Kij wam w oko i niech się wam pozacierają silniczki w tych pseudo wyścigówkach.
Argh. A są przecież tacy co potrafią z---------ć - bo mogą - ale mają rigcz i nie robią z tego cyrku. Czyli da się. Magia?
Ale jednego nie mogę zdzierżyć. Nie nauczę się na to nie denerwować.
Naprawdę NIE OBCHODZI mnie to, że jakiś palant musi jechać. autostradą czy ekspresówką 200km/h. Nie wjadę w kilkumetrową lukę między ciężarówkami i nie zhamuję z tych 140-150km/h do 100km/h bo jakiś typ musi mi tańczyć na zderzaku i mrugać. Pięć sekund straty to chyba dla niego 5cm penisa mniej.
Jak z-----------e ile fabryka dała to liczcie się z tym, że na początku wyprzedzania kolumny tirów jesteście mała kropeczką w lusterku albo was jeszcze nie ma i nikt wam specjalnie nie wyjeżdża ani nie będzie specjalnie robił uników - s-----------e.
Kij wam w oko i niech się wam pozacierają silniczki w tych pseudo wyścigówkach.
Argh. A są przecież tacy co potrafią z---------ć - bo mogą - ale mają rigcz i nie robią z tego cyrku. Czyli da się. Magia?
@zona_kapitana: no niestety jeszcze długo w Polsce ta patologia nie zniknie, najbardziej nie lubię, kiedy muszę oglądać na jednej trasie autostradą dwa razy, jak kogoś pakują do wora i mi to psuje estetykę dnia.
@zona_kapitana mam to samo. Zawsze gdy jadę ekspresówką, często przekraczając prędkość o 20-30km/h, co parę minut mam za sobą dzbana który podjeżdża tak blisko że reflektorów nie widać. G---o go obchodzi że wyprzedzam pojazdy jadące 90 i zjadę gdy skończę, bo teraz nie mam jak. Mam się k---a teleportować za niego chyba. Pora na emigrację z tego dzikiego kraju.
#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki, mam problem z bratem. Stwierdzono u niego chorobę afektywna dwubiegunowa z szeregiem innych zaburzeń, staramy się mu pomóc od prawie już dziesięciu lat. Aktualnie, podczas manii nie bierze leków, duzo pije, jest agresywny, ale nie o tym ten wpis. Czy mieliscie lub macie znajomych ze stwierdzona tą chorobą? Jak potoczyły się ich losy? Czy komuś udało się z tego wyleczyć? Brat był już kilkanaście razy w szpitalu
Cześć Mirki, mam problem z bratem. Stwierdzono u niego chorobę afektywna dwubiegunowa z szeregiem innych zaburzeń, staramy się mu pomóc od prawie już dziesięciu lat. Aktualnie, podczas manii nie bierze leków, duzo pije, jest agresywny, ale nie o tym ten wpis. Czy mieliscie lub macie znajomych ze stwierdzona tą chorobą? Jak potoczyły się ich losy? Czy komuś udało się z tego wyleczyć? Brat był już kilkanaście razy w szpitalu
@AnonimoweMirkoWyznania Alw CHAD się nie da wyleczyć. Można co najwyżej trzymać w ryzach za pomocą leków lepiej lub gorzej. No tylko chory musi zdać sobie sprawę ze swojej choroby i chcieć ją 'leczyć'.
Bo jak nie chce leczyć to i tak nic nie zrobisz.
Bo jak nie chce leczyć to i tak nic nie zrobisz.
@AnonimoweMirkoWyznania: No w takim przypadku to najpierw odwyk zamkniety a później terapia odwykowa
państwa paweł będzie skakał tutaj mamy z metr pięćdziesiąt k---a jest wysoko nie no jest k---a wysoko na bolidzie może z bliska zobaczycie jego stan techniczny zajebisty k---a sprzedaż k---a dzwońcie pod 0 700 pytajcie o pytajcie o bolida k---a szybke żem opluł aż no proszę państwa same shimanochy nie ful k---a stan idealny dobra lakierek nowy k---a i pan paweł no kuurwaa i jeedziemy dawaj maniek dawaj maniek to już się
#anonimowemirkowyznania
Mirki, czuję, że nie mam wyrzutów sumienia, mianowicie... Od roku jestem w związku z dziewczyną. Jest dziewicą i jak dotąd nie współżyliśmy. Wcześniej byłem w paru związkach. Do połowy roku było dobrze, wytrzymywałem abstynencję i nie martwiłem się, że między nami do niczego nie zachodzi. Trafiło we mnie nagle, ochota na s--s stała się niepohamowana. Najpierw p---o, potem strony e-------e, przeglądałem oferty #roksa, skończyło się na #tinder. Dwa spotkania i dziewczyna dała mi znać, że ma ochotę na #s--s u niej w mieszkaniu. Miałem wyrzuty sumienia, że mogłem zdradzić osobę na której mi zależy, a z drugiej strony miałem już dość czekania zanim ona się zdecyduje, a na co się nie zanosiło. Pierwszy raz był średni, bo w trakcie myślałem o niej, drugi i każdy następny z górki. Obecnie z kochanką spotykam się dwa razy w tygodniu, nic nie wie że mam dziewczynę, ale z tego co mówiła byłoby jej to obojętne, ale nie chce ją wtajemniczać. Spotkania to sam s--s, nie rozmawiamy o sobie, bzykanie i każdy wraca do siebie. Zauważyłem, że nie mam wyrzutów sumienia. Zależy mi na dziewczynie ale brakuje mi seksu i czuje się w tym układzie idealnie. Czy tak jak ja uważacie, że s--s dla seksu będąc z kimś w związku kto nie chce jest zły? W końcu jeżeli partner nie lubi koncertów hiphopowych bo ma inny gust to też nie siedzi się w domu tylko znajduje się ludzi z którymi można to robić. Dlaczego uważacie, że s--s z kimś innym jest zdradą ale inne czynności już nie?
#anonimowemirkowyznania
#s--s
#
Mirki, czuję, że nie mam wyrzutów sumienia, mianowicie... Od roku jestem w związku z dziewczyną. Jest dziewicą i jak dotąd nie współżyliśmy. Wcześniej byłem w paru związkach. Do połowy roku było dobrze, wytrzymywałem abstynencję i nie martwiłem się, że między nami do niczego nie zachodzi. Trafiło we mnie nagle, ochota na s--s stała się niepohamowana. Najpierw p---o, potem strony e-------e, przeglądałem oferty #roksa, skończyło się na #tinder. Dwa spotkania i dziewczyna dała mi znać, że ma ochotę na #s--s u niej w mieszkaniu. Miałem wyrzuty sumienia, że mogłem zdradzić osobę na której mi zależy, a z drugiej strony miałem już dość czekania zanim ona się zdecyduje, a na co się nie zanosiło. Pierwszy raz był średni, bo w trakcie myślałem o niej, drugi i każdy następny z górki. Obecnie z kochanką spotykam się dwa razy w tygodniu, nic nie wie że mam dziewczynę, ale z tego co mówiła byłoby jej to obojętne, ale nie chce ją wtajemniczać. Spotkania to sam s--s, nie rozmawiamy o sobie, bzykanie i każdy wraca do siebie. Zauważyłem, że nie mam wyrzutów sumienia. Zależy mi na dziewczynie ale brakuje mi seksu i czuje się w tym układzie idealnie. Czy tak jak ja uważacie, że s--s dla seksu będąc z kimś w związku kto nie chce jest zły? W końcu jeżeli partner nie lubi koncertów hiphopowych bo ma inny gust to też nie siedzi się w domu tylko znajduje się ludzi z którymi można to robić. Dlaczego uważacie, że s--s z kimś innym jest zdradą ale inne czynności już nie?
#anonimowemirkowyznania
#s--s
#
@AnonimoweMirkoWyznania jezu wysililibyście się chociaż trochę
@AnonimoweMirkoWyznania: WSTAWAJ
Tinder składa się z 67,8% mężczyzn i 32,2% kobiet. Oznacza to, że na 1 kobietę przypada 2,10 mężczyzny.
Mężczyźni przesuwają 3-5 razy więcej kobiet niż odwrotnie. Czyli mamy 2x więcej mężczyzn którzy dają do 5x więcej polubień w stosunku do kobiet. To znaczy że mężczyźni dają 6-10 razy więcej polubień niż kobiety. Kobiety nie są w stanie sprawdzić wszystkich męskich profili. Skupiają się na 20% reszta odpada.
Tinder rankinguje męskie profile. Zakładając
Mężczyźni przesuwają 3-5 razy więcej kobiet niż odwrotnie. Czyli mamy 2x więcej mężczyzn którzy dają do 5x więcej polubień w stosunku do kobiet. To znaczy że mężczyźni dają 6-10 razy więcej polubień niż kobiety. Kobiety nie są w stanie sprawdzić wszystkich męskich profili. Skupiają się na 20% reszta odpada.
Tinder rankinguje męskie profile. Zakładając
@Zawilecc: Streściłem im to, żeby nie musieli oglądać całego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ludzie nie potrafią zrozumieć, że jeśli masz 100 par to pierwszym z kryteriów będzie ocena atrakcyjności fizycznej. Będziesz szukał kogoś z kim ewentualnie chciałbyś się spotkać. Wyselekcjonujesz 10 osób z którymi nawiążesz kontakt i może się okazać że każda ma coś co Tobie się nie podoba. Zabawa zaczyna się od nowa ¯\_(ツ)_/¯
Innym
Innym
@Kapsel3k: Tak jak mówisz - też tu paru mirkom tłumaczyłem, że Tinder to żaden wyznacznik atrakcyjności, na którą w przypadku faceta składa się kilka zmiennych, już pominę, że brakuje tam fizycznego aspektu, tonu głosu, zapachu, spojrzenia w oczy - jesteś tylko kolejnym randomem. A już samo podejście do kobiety czy nawet głupi small talk, daje ci plusa na starcie i nawet jak nic z tego nie ma to każda taka
- 104
Kiedyś z jakimś ziomkiem zarzuciłem kwasa. On jadł pierwszy raz i mu zaczynało wchodzić. Wyglądał jakby odnalazł sens życia, taki zamyślony. Spytał się mnie czy może włączyć muzykę? Ja mu mówię, że pewnie, że jakieś elektroniki fajnie się słucha na kwasie itp. "Może być techno?" "Pewnie."
I włączył jakieś nagranie z klubu, gdzie leciało umcy umcy, DJ przerywał słowami "CAŁA SALA!", a tłum ludzi skandował "NA PIER DALA!!!". I słuchał tak w
I włączył jakieś nagranie z klubu, gdzie leciało umcy umcy, DJ przerywał słowami "CAŁA SALA!", a tłum ludzi skandował "NA PIER DALA!!!". I słuchał tak w
@kaszlakmain: to opowiem swoją anegdotkę:
chyba najwiekszym cringem związanym z dragami było jak wpadłem do znajomego, a on siedział z drugim nafurani mewą po uszy, podlewali gbl i alkoholem i spędzili cały dzień razem oglądając pornosy.
Po dziś dzień, a minęło z 10 lat nie widziałem bardziej zgejonej sytuacji. Nie ogląda się pornosów z drugim facetem, litości, z laską spoko, ale nie z kolegą.
chyba najwiekszym cringem związanym z dragami było jak wpadłem do znajomego, a on siedział z drugim nafurani mewą po uszy, podlewali gbl i alkoholem i spędzili cały dzień razem oglądając pornosy.
Po dziś dzień, a minęło z 10 lat nie widziałem bardziej zgejonej sytuacji. Nie ogląda się pornosów z drugim facetem, litości, z laską spoko, ale nie z kolegą.
#gownowpis #zwiedzamyswiatprostytucjizkleboldswaifu
#pdk
#heheszki