Skończyłem Assassin's Creed Origins
Spotkałem się z opiniami że Origins jest o wiele ciekawszą/lepszą/przyjemniejszą grą niż AC: Odyssey i jako że skończyłem już oba te tytuły (oba też splatynowałem), musze stwierdzić że jak dla mnie to Odyssey bije na głowę Origins.
Nie oszukujemy się, w obu częściach fabuła nie jest jakoś wyjątkowo górnolotna, w Grecji robiłem sobie zadania główne i poboczne śledząc poczynienia bohaterów. To przemierzając Egipt w pewnym momencie skupiłem się tylko na zadaniach głównych, a poboczne po prostu zacząłem przewijać. Tutaj po prostu się męczyłem przy zadaniach.
Bayek - postać totalnie żadna, tak samo postacie drugoplanowe.
Spotkałem się z opiniami że Origins jest o wiele ciekawszą/lepszą/przyjemniejszą grą niż AC: Odyssey i jako że skończyłem już oba te tytuły (oba też splatynowałem), musze stwierdzić że jak dla mnie to Odyssey bije na głowę Origins.
Nie oszukujemy się, w obu częściach fabuła nie jest jakoś wyjątkowo górnolotna, w Grecji robiłem sobie zadania główne i poboczne śledząc poczynienia bohaterów. To przemierzając Egipt w pewnym momencie skupiłem się tylko na zadaniach głównych, a poboczne po prostu zacząłem przewijać. Tutaj po prostu się męczyłem przy zadaniach.
Bayek - postać totalnie żadna, tak samo postacie drugoplanowe.
źródło: comment_1625416119Yy6AQhO1SZdfZBkCeo8wLk.jpg
Pobierz




#daysgone #ps4
z ostatnich wydarzeń to: