Cześć,
Mam problem z gminą. A mianowicie ich planami w stosunku do działki, na której stoi dom moich rodziców i nie tylko.
Ktoś mądry wpadł na pomysł modernizacji drogi wiejskiej (jeden pas - auta mijają się na zatoczkach) na drogę dwupasmową z chodnikiem, po której mogłyby przejeżdżać autobusy i inne ciężkie pojazdy. Generalnie pomysł jest taki, że - weźmiemy wszystkim po parenaście metrów i zrobimy drogę.
Problem polega na tym, że domy,
Mam problem z gminą. A mianowicie ich planami w stosunku do działki, na której stoi dom moich rodziców i nie tylko.
Ktoś mądry wpadł na pomysł modernizacji drogi wiejskiej (jeden pas - auta mijają się na zatoczkach) na drogę dwupasmową z chodnikiem, po której mogłyby przejeżdżać autobusy i inne ciężkie pojazdy. Generalnie pomysł jest taki, że - weźmiemy wszystkim po parenaście metrów i zrobimy drogę.
Problem polega na tym, że domy,
Chodzi o jakąś sprawdzoną atrakcję lub koncepcję spędzenia wieczoru z kumplami. Nawalić się można zawsze, ale chciałbym do tego dołożyć coś fajnego. Jakieś stripy i kluby odpadają - nie w stylu pana młodego.
Do głowy przychodzą mi:
- paintball\asg (ale to bardzo oklepany motyw),
- łucznictwo (coś jak paintball, tylko z łukami - już coś takiego innego niż powyższe),
- kajaki.