Aktywne Wpisy
Plp_ +468
Ale jaja mirasy. Wchodzę sobie do wagoniku intercity, 1sza klasa, mój przedział jako jedyny w całym wagonie pusty, ustawiam sobie klimę i siadam jak panisko. Po pewnej chwili widzę że po korytarzu łażą dwie stare baby i dosłownie przystawiają mordy do szyb jak glonojady. Gdy doszły do mojego przedziału to jedna krzyknęła do drugiej
"Ho tutej Beatka, tutej jest miejsce!". Myśle sobie "no to się nacieszyłem tym pustym przedziałem". Nagle, jak nie
"Ho tutej Beatka, tutej jest miejsce!". Myśle sobie "no to się nacieszyłem tym pustym przedziałem". Nagle, jak nie
Tyrande +261
Miałam wczoraj dać koleżance dildosa w kształcie papieża, wzięłam na uczelnie i okazało się, że nie przyszła, bo leży na L4.
Musiałam kitrać, żeby z plecaka nie wypadło, bo byłby pszypał xD
Nie pytajcie skąd mam takie rzeczy, dla zainteresowanych dam kontakt do osoby, która ma takie durne pomysły i drukarke 3d.
#gownowpis #2137 #logikarozowychpaskow
Musiałam kitrać, żeby z plecaka nie wypadło, bo byłby pszypał xD
Nie pytajcie skąd mam takie rzeczy, dla zainteresowanych dam kontakt do osoby, która ma takie durne pomysły i drukarke 3d.
#gownowpis #2137 #logikarozowychpaskow
Mam problem z gminą. A mianowicie ich planami w stosunku do działki, na której stoi dom moich rodziców i nie tylko.
Ktoś mądry wpadł na pomysł modernizacji drogi wiejskiej (jeden pas - auta mijają się na zatoczkach) na drogę dwupasmową z chodnikiem, po której mogłyby przejeżdżać autobusy i inne ciężkie pojazdy. Generalnie pomysł jest taki, że - weźmiemy wszystkim po parenaście metrów i zrobimy drogę.
Problem polega na tym, że domy, które stoją przy niej są i tak już blisko postawione tej wiejskiej, więc po modernizacji - będę miał chodnik pod kuchennym oknem... Nie wspominając o pomieszczeniach gospodarczych, które są w obecnych planach właśnie na tej nowej drodze... Nikt z sąsiadów-mieszkańców drogi się na tę inwestycję nie godzi - a burmistrz gminy, wręcz śmieje się w twarz, mówiąc jak postępowa jest nasza wioska - bo nam market wybudowali... Ubaw po pachy.
Żeby nie było - nie jest to wiocha zabita dechami. Miejscowość położona jest wzdłuż drogi krajowej, z którą łączy się sieć dróg gminnych. Na moim uproszczonym rysunku widać (między wąskimi jest wg google maps 850m), że miejscowość jest już dość dobrze przyłączona do krajówki - więc budowanie na siłę kolejnego węzła jest, w moim odczuciu i innych mieszkańców bez sensu.
Od rodziców dowiedziałem się, że dzisiaj zaczęli mierzyć - pomimo, że na każdym spotkaniu nikt z mieszkańców nie wyraził zgody na modernizację. Miał ktoś z Was podobny problem? Z kim kontaktować się, żeby zablokować ten szalony pomysł gminy?
#prawo #gmina #pomoc
@knowak: Inwestycje drogowe prowadzone w oparciu o ZRID są w praktyce nieblokowalne, jeśli od strony ochrony środowiska jest wszystko w porządku.
Ten 1% to wtedy, gdy nie będzie środków na budowę.