eh jedyne auto które służy mi do dojazdów do kolhozu straciło wspomaganie i kiera chodzi jak bym tira przepychał, brak urlopu żeby do mechanika dać, brak auta żeby służyło za zastępcze, brak kasy pod koniec miecha #przegryw #kumulacja
Ehh, zmarnowałem czas robiąc kanapki do pracy, skoro sąsiad wystawił przed swoje drzwi jedzenie, którego nie zje. No cóż może jakiegoś bezdomnego spotkam to dostanie kanapki.
#przegryw jutro mam pogrzeb o godzinie 11, sąsiad, 52 lata, alko kołchoźnik, mógłbym w sumie nie iść, bo nasze interakcje ograniczały się do dzień dobry, ale idę. Nie wiem czy to przez żal nad jego Matką (drugi i ostatni syn do piachu), czy sam nie wiem co.
źródło: G61mWIfWwAAWPis
Pobierz