230 705 - 6,85 = 230 698,15

#sztafeta

412 378 - 42 = 412 336

Pogoda taka, że żal nie skorzystać, choćby na takim padle, jak rower, którym na codzień dojeżdżam na uczelnię ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rowerowyrownik #pokazrower

Kto grał daje plusa.

#gimbynieznajo #fifa2002

231 350,67 - 14,1 = 231 336,57

Miało być krócej, ale dobrze się biegło, więc wyszło trochę więcej (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

#sztafeta

413 567 - 40 = 413 527

Poniedziałek tak zapełniony, że ledwo jest czas nadrobić wpis z niedzieli...
@Geron zbudował kolejną skocznię, więc trochę poskakaliśmy.
Poza tym 7 górek do Gontyńca i nogi po weekendzie, jak witki xD

#rowerowyrownik

419 388 - 172 - 29 = 419 187

Dwieście na raty.
O 10:30 spotkaliśmy się z @Geron i ruszyliśmy przed siebie bez konkretnego planu na trasę. Po całym roboczym tygodniu bez roweru byłem mega "głodny" jazdy, a że pogoda i temperatura już iście wiosenna, to założyliśmy, że jedziemy przed siebie i co wyjdzie, to będzie :) no i wyszło nam 172km :D co prawda wiatr chwilami utrudniał nam życie, ale za to jak wiał w plecy, to czysta poezja- słychać tylko szum kół :) ostatnie 35km pokonał z nami jeszcze Matek, a że Michał miał jeszcze dobre nogi, to rozprowadziliśmy go na segmencie i tak wspólnymi siłami Michał ma nowego KOMa :D
Po obiedzie i kawie wyszedłem jeszcze trochę pokręcić po mieście w cywilu. Odwiedziłem też babcię na herbatkę. Na dworze było jeszcze tak ciepło (9 stopni), że stwierdziłem, że trzeba dobić te 200 :D i tak mi sobota minęła. Zajebiście! :)Pokaż całość

233 431,41 - 7,33 = 233 424,08

#sztafeta

233 740,32 - 11,66 = 233 728,66

Ciężko się przestawić znowu z roweru na bieganie. Mięśnie strasznie ubite...

#sztafeta

234 210,70 - 10,21 = 234 200,49

Całkiem dobry bieg. Do startu w Maniackiej 11 dni. Jakoś pójdzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#sztafeta

#gimbynieznajo

426 290 - 25 = 426 265

Taki krótki spacerek po lesie przy niedzieli :)

#rowerowyrownik

426 824 - 122 = 426 702

Wszystko, co dobre szybko się kończy, eh... Ferie były i minęły, a jutro już powrót do nauki :/ Czasu znowu będzie mało, ale co zrobisz, jak nic nie zrobisz.
Fajnie, że udało się tak dobrze przepracować te 1,5 tygodnia na rowerze, co zaowocowało ponad 1100 km, co jest chyba moim rekordem, jeżeli chodzi o przebyty dystans w tak krótkim czasie :D Wielkie dzięki dla @Geron za towarzystwo na każdym treningu, bo solo, to na pewno by mi się nie chciało tyle jeździć, no i za motywację, bo forma przez ferie skoczyła chyba o jakieś 100% do góry (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Dziś tak na podsumowanie i godne zakończenie ferii 122 km razem z Tatą i Michałem, w tym 40km z grupą znajomych z Wągrowca. Stworzyliśmy całkiem pokaźny peleton :) niestety bez zdjęcia, bo tempo i boczne wiatry nie bardzo pozwalały, żeby wyciągać jeszcze telefon :P
Mam nadzieję, że nowy plan na uczelni pozwoli jeszcze na jakieś treningi, bo sezon startowyPokaż całość

429 074 - 82,5 - 13,5 = 428 978

Dziś na dworze strasznie ponuro, ale trening musi być. Trochę pozwiedzaliśmy z @Geron nowe tereny. Po obiedzie jeszcze 40min pokręciłem solo po mieście.

Szaro, buro na dworze, to chociaż rower kolorowy

#rowerowyrownik

429 769 - 40 = 429 729

Żeby nie zapomnieć, jak się jeździ na mtb dziś pojechaliśmy w teren szkolić technikę. @Geron był nauczycielem, a ja się przyglądałem i starałem go gonić. Nigdy nie grzeszyłem technicznymi umiejętnościami, ale po każdym takim treningu z Michałem nabieram więcej pewności ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#rowerowyrownik

236 078,41 - 6.49 = 236 071,92

Po 2 tygodniach przerwy nie było lekko...

#sztafeta

430 539 - 130 = 430 409

Noga powoli się rozkręca i z jazdy co raz więcej przyjemności :) W dodatku przy tak pięknej pogodzie, jak dziś śmiało mogę stwierdzić, że był to dla mnie najlepszy trening w tym roku !

Ja
GeronPokaż całość

431 053 - 105 = 430 948
trochę górek słońca i chmurek. Trochę dziś pocisnęliśmy, jutro trzeba pojechać spokojniej.

Przypadkowe zdjęcie zniszczonej owijki poniżej.
#rowerowyrownik #100km

431 230 - 106 - 10 = 431 114

Po dniu przerwy wróciliśmy z @Geron na rower i ponownie na liczniku 3-cyfrowy dystans. Dzień na regeneracje dobrze nam zrobił i od razu jechło się lżej i szybciej. Pogoda całkiem ok- delikatny wiatr, przez większość dystansu pochmurno, a pod koniec wyszło piękne słońce.
Wieczorem jeszcze przejechałem się do fryzjera i do sklepu dawno nie używanym rowerem, więc #pokazrower

I wiatraki zPokaż całość

432 529 - 141 = 432 388
950km w 8 dni, 10x ponad 100km w 12 dni. Chyba zasłużyłem na dzień przerwy. Dzisiaj już nie szło tak dobrze jak wczoraj, kolana i d--a bolały. Miało być spokojnie i powiedzmy że było xD Wieczorem jeszcze wyszedłem na rozjazd i dobić 800km w tyg.
Nie ma zdjęć z dziś więc #pokazrower
#rowerowyrownik #100km

433 170 - 117 = 433 053

Niedziela- dzień święty trzeba święcić, więc wybraliśmy się z @Geron na dłuższy trening (znowu... xD) Pogoda dziś nie tak piękna, jak wczoraj bo było szaro i pochmurno, ale mimo wszystko nadal całkiem ciepło. Niby bezwietrznie, ale coś tam jednak wiało i "po cichu" odbierało siły. Michał prawdopodobnie dobije jeszcze dziś do 800km w tydzień- WARYJAT xD ja po 4 dniach, 450km i 16h wPokaż całość