#wyznanie #samotnosc #zycie mam prawie 33 lata. Życie w zasadzie przegrane. Nie mam pieniędzy, kariery. Rodziny też nie. Czy naprawdę jestem przegrany wobec ludzi? Czy tylko duże pieniądze i rodzina plus dziecko to jest recepta na życie? Czy jestem dziwny? Nie liczę na to że założę rodzinę czy będę mieć dziecko. Cały jestem poraniony i nie wierzę w nic. Marzę tylko o tym żeby chociaż może
Hejka, moja różowa chciałaby pojechać na jakiś czas do Włoch pomieszkać. Pytanie do tych, którzy tam wyemigrowali, na co zwracać uwagę i czy w ogóle warto? Z tego wiemy to północna Italia to taka Polska A, a południe Polska B, jednak mam wrażenie, ze Włochy to straszaka bieda i bezrobocie. Co powiecie?
#anonimowemirkowyznania Jest tutaj ktoś komu udało się przenieść/znaleźć pracę w DE w korpo, bez ukończonych studiów tam (tylko z polskim dyplomem)?
Niemcy są zamknięci i nie chcą brać byle korposzczura i mają przesyt na rynku?
Znam niemiecki B1/B2 uczę się od ponad roku i po ukończeniu studiów (2 lata), chce podejść do C1 egzaminu i wyjechać do NRW. Jakie szanse dla typowego Patryka jak ja, z dyplomem UE(licencjat) i 3 letnim doświadczeniem w korpo typu BPO/SSC?
: nie wiem kogo masz na myśli, ale zrobiłem mały rekonesans ba Twoim profilu i jeśli Twoimi wyżynami jest praca przez agencje albo jeżdżenie na TIR-ach to “xD”
@AnonimoweMirkoWyznania: wiesz dobrze kogo mam na myśli #pdk, nie chcę ci niszczyć marzeń ale dla ciebie taka praca przez agencje albo jako kierowca to też max twoich możliwości, no ewentualnie jak już chcesz tak bardzo do korpo to możesz
#bezdomnosc #pytanie #emigrujzwykopem #przegryw