Cześć, pytam jak najbardziej poważnie, choć wiem że robię to na forum ze śmiesznymi obrazkami :P mam teraz 50k na koncie, które chcę włożyć w nadpłatę kredytu hipotecznego. Haczyk polega na tym, że jeszcze przez rok obowiązuje mnie karencja 3%, stąd moim obecnym celem jest tak zainwestować te 50k, żeby na 100% urosło choć troszeczkę, najlepiej powyżej inflacji. W pekao dostałem propozycję: gwarantowane 5%, przy pomyślnych wiatrach 9%.
@jadezagranice: Pozwól, że zacytuję sam siebie sprzed trzech minut: "żeby na 100% urosło choć troszeczkę". Innymi słowy, rozpatrzę tylko opcje które dają 0% szansę na stratę choćby złotówki
@gorzki99: to teraz mam dla Was niezłą anegdotę: na wszystkich blogach finansowych radzą, by: A) skrócić okres kredytowania zamiast wysokość raty i B) pójść do placówki swego banku by pokazał symulację, jak wyjdziemy na takiej nadpłacie. I co mi powiedziały babki w placówce? "Ee, my nie mamy takich narzędzi, kalkulatora nadpłaty"... Czyli i tak nie wiem ile miałby rata zmaleć, czy przebije to 3% z 50k, jaka różnica w zmianie okresu
@gorzki99: Mamy inne strategie: kredyt hipoteczny chcę zbić, żeby "odzyskać" pieniądze i zrealizować za nie moje plany, a też nie potrzebuję niższej raty. Cokolwiek się nie wydarzy- dam radę.
Jeśli ktokolwiek potrafi ocenić
Czyli i tak nie wiem ile miałby rata zmaleć, czy przebije to 3% z 50k, jaka różnica w zmianie okresu