- 0
@zaspiewamjeszczeraz: Lekarz! Ja chciałam się wyleczyć w domu i g---o od 3 tygodni się za mną ciągnie,a na leki wydałam 3 razy więcej niż jakbym od razu poszła do doktora.
- 2
Murki zamierzam wydać moje ostatnie cebuliony na jakieś 20 książek. Podajcie jakieś wasze must ready, kategoria dowolna.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#czytajzwykopem #ksiazki
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#czytajzwykopem #ksiazki
- 32
W tydzień przeczytałem Drogę Królów i Słowa Światłości. Jakie to dobre!
Strasznie żałuję, że na kolejną część trzeba czekać jeszcze minimum 1,5 roku. ;(
Seria Archiwum Burzowego Światła ma mieć łącznie 10 części, ale już teraz jest wśród moich ulubionych serii fantasy razem z Malazańską Księgą Poległych. George R.R. Martin może im buty lizać ze swoją Pieśnią Lodu i Ognia.
#czytajzwykopem #fantasy #czytajzkindle #ksiazki
Strasznie żałuję, że na kolejną część trzeba czekać jeszcze minimum 1,5 roku. ;(
Seria Archiwum Burzowego Światła ma mieć łącznie 10 części, ale już teraz jest wśród moich ulubionych serii fantasy razem z Malazańską Księgą Poległych. George R.R. Martin może im buty lizać ze swoją Pieśnią Lodu i Ognia.
#czytajzwykopem #fantasy #czytajzkindle #ksiazki
- 1
@arkadiusz-molenda: "Achaja" to jedna z książek, które wciągnęły mnie w fantastykę. Zdecydowanie polecam, chociaż to trochę babska lektura ;) Grzędowicz to genialny autor, jego "Pan lodowego ogrodu" to majstersztyk (przynajmniej 1 tom). Czy możesz coś powiedzieć o cyklu Sandersona "Ostatnie imperium"?
- 0
@arkadiusz-molenda: Czuję duży niedosyt po przeczytaniu "Drogi królów" i "Słów światłości" dlatego zastanawiałam się czy nie warto zainwestować w kolejne książki Sandersona :) reklamowana była "Achaja" czy "Pomnik cesarzowej Achai"? Bo "Achaja" jest epicka, a "Pomnik..." powiedziałabym, że popłuczyny...
- 0
@PoprawnyWykopowicz: "Rok 1984" super czyta się w zestawieniu z "Nowy wspaniały świat" Huxley'a. Dwa obrazy antyutopii z zupełnie innej perspektywy, a tak samo tragiczne. I wiele odniesień do współczesności można odnaleźć. "FUTU.RE" Glukhovskiego też jest bardzo ciekawa, dosyć świeże spojrzenie na sprawę, ale jednak do mistrzów takich jak Orwell czy Huxley to trochę mu jeszcze brakuje
- 156
No to pierwszy tatuaż zrobiony ( ͡° ͜ʖ ͡°) jaram się strasznie
#tatuaze #chwalesie
wołam jeszcze:
@iwarsawgirl bo chciała, @SScherzo bo mogę a reszty ludzi, których miałem wołać niestety już pozapominałem więc przepraszam ( ͡° ʖ̯ ͡°) no i wielkie kochane tulaski dla @Mishkaliina za to, że dzielnie towarzyszyła mi w całym procesie i nie przespała całej
#tatuaze #chwalesie
wołam jeszcze:
@iwarsawgirl bo chciała, @SScherzo bo mogę a reszty ludzi, których miałem wołać niestety już pozapominałem więc przepraszam ( ͡° ʖ̯ ͡°) no i wielkie kochane tulaski dla @Mishkaliina za to, że dzielnie towarzyszyła mi w całym procesie i nie przespała całej
- 271
Już mi brakuje sił do mojego #niebieskipasek ...
Ja wiem, że nie wypada narzekać, że bolec na boku i inne, no ale jak można być taką leniwą bułą, to ja nie wiem.
Jak go poznałam, to był jedną z bardziej pozytywnie zakręconych osób jakie spotkałam. Pracował, miał milion pomysł na minutę, nie wysiedział nawet 5 minut na kanapie.
Po 1,5 roku, w tym 1 rok mieszkania razem mam kompletnie dość. Nie pracuje, non stop kombinuje, jak mieć kasę, ale się nie narobić (giełda, jakies serwery itp.) a w większości wypadków nic z tego nie wychodzi. Całymi wieczorami i nocami siedzi na skype i rozmawia z ludźmi (i kobietami też) poznanymi w necie przez te wszystkie gierki.
Ja pracuję i się uczę weekendowo, staram się, odmawiam sobie wszystkiego - ciuchów, kosmetyków, fryzjera itp. A on? stówka na opłacenie serwera, stówka na opłacenie konta w jakiejś grze, 3 stówki na fajki, oczywiście pali w salonie i w------e na moje prośby, żeby chodził na balkon, przecież HURR DURR OKNO OTWORZYŁEM! Ostatnio kwiatka dostałam na walentynki, czyli w lutym, i to tylko dlatego, że o-------m inbe prima sort, z płaczem, krzykiem i trzaskaniem drzwiami (jakbym tego nie zrobiła, to bym nawet i tego kwiatka nie dostała).
Niebieski potrafi całymi dniami coś załatwiać, np. wczoraj z odebrania jednej rzeczy od kumpla zrobił maraton na 12 godzin. Z tego powodu nie robi w domu nic - ewentualnie ogarnie salon. Gary od tygodnia się kiszą w zlewie, w sumie to 2 dni temu je przeniósł do wanny i tak sobie leżą, bo przecież on jest zajęty graniem, gadaniem na skype i po całym dniu roboty (siedzenia u kumpla) ma prawo odpocząć, co nie? Pranie nie było robione od 2 tygodni, przecież ja jak mam wolne albo wrócę z pracy (a pracuję po 12h) to powinnam ogarnąć ciuchy, przygotować obiady na 3 dni do przodu i posprzątać cały syf, jaki zdążył zrobić pod moją nieobecność.
Ja wiem, że nie wypada narzekać, że bolec na boku i inne, no ale jak można być taką leniwą bułą, to ja nie wiem.
Jak go poznałam, to był jedną z bardziej pozytywnie zakręconych osób jakie spotkałam. Pracował, miał milion pomysł na minutę, nie wysiedział nawet 5 minut na kanapie.
Po 1,5 roku, w tym 1 rok mieszkania razem mam kompletnie dość. Nie pracuje, non stop kombinuje, jak mieć kasę, ale się nie narobić (giełda, jakies serwery itp.) a w większości wypadków nic z tego nie wychodzi. Całymi wieczorami i nocami siedzi na skype i rozmawia z ludźmi (i kobietami też) poznanymi w necie przez te wszystkie gierki.
Ja pracuję i się uczę weekendowo, staram się, odmawiam sobie wszystkiego - ciuchów, kosmetyków, fryzjera itp. A on? stówka na opłacenie serwera, stówka na opłacenie konta w jakiejś grze, 3 stówki na fajki, oczywiście pali w salonie i w------e na moje prośby, żeby chodził na balkon, przecież HURR DURR OKNO OTWORZYŁEM! Ostatnio kwiatka dostałam na walentynki, czyli w lutym, i to tylko dlatego, że o-------m inbe prima sort, z płaczem, krzykiem i trzaskaniem drzwiami (jakbym tego nie zrobiła, to bym nawet i tego kwiatka nie dostała).
Niebieski potrafi całymi dniami coś załatwiać, np. wczoraj z odebrania jednej rzeczy od kumpla zrobił maraton na 12 godzin. Z tego powodu nie robi w domu nic - ewentualnie ogarnie salon. Gary od tygodnia się kiszą w zlewie, w sumie to 2 dni temu je przeniósł do wanny i tak sobie leżą, bo przecież on jest zajęty graniem, gadaniem na skype i po całym dniu roboty (siedzenia u kumpla) ma prawo odpocząć, co nie? Pranie nie było robione od 2 tygodni, przecież ja jak mam wolne albo wrócę z pracy (a pracuję po 12h) to powinnam ogarnąć ciuchy, przygotować obiady na 3 dni do przodu i posprzątać cały syf, jaki zdążył zrobić pod moją nieobecność.
- 5
@MoralneSalto: Smutna prawda jest taka, że nie dasz rady nic z tym zrobić. Skąd to wiem? Ano stąd, że jak czytałam Twojego posta to jakbym czytała o swoim byłym. Bardzo podobna historia, też wyciągnął mnie z depresji, pomógł wrócić do życia i była taaaaki niesamowity... Niestety po jakimś czasie zaczął żyć dokładnie tak jak żyje teraz Twój niebieski. Czyli pasożytować- inaczej nie potrafię tego nazwać. Niestety trwałam w takim toksycznym
- 6
38/365 miecz.
Niestety sam miecz nie mojego autorstwa, nie mam takich cudów w głowie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ja tylko przemalowałam.
link do miecza oryginału http://www.polycount.com/forum/showthread.php?t=131756
#365luty
Niestety sam miecz nie mojego autorstwa, nie mam takich cudów w głowie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ja tylko przemalowałam.
link do miecza oryginału http://www.polycount.com/forum/showthread.php?t=131756
#365luty
Amerykańskie dzieci próbują śniadań z różnych krajów świata - jest i Polska
Dla niecierpliwych - 2:21
z- 259
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
- 13
- 5
35/365 napis rysunkowy.
#365luty
#365luty
- 7
34/365 krajobraz.
#365luty
#365luty
- 9
33/365 smok.
#365luty
#365luty
- 7
32/365 ślimak.
Moje zaległości są zatrważające, ale jakimś cudem wyszedł mi całkiem seksi ślimak. Myślałam, że się nie wygrzebię, ale zadanie z OC mnie zmotywował bardzo, głowa aż kipi mi od pomysłów.
#365luty
Moje zaległości są zatrważające, ale jakimś cudem wyszedł mi całkiem seksi ślimak. Myślałam, że się nie wygrzebię, ale zadanie z OC mnie zmotywował bardzo, głowa aż kipi mi od pomysłów.
#365luty
- 2
31/365 nagroda
Nie uważam żeby zasługiwała na cokolwiek poza kopem w dupę, dlatego też nagroda dupna.
#365styczen
Nie uważam żeby zasługiwała na cokolwiek poza kopem w dupę, dlatego też nagroda dupna.
#365styczen
- 7
- 5
- 11
Chciałem powiedzeć, ze kocham was i szanuje jak p------y, siedzę za granicą, ale wrócę, bo chyba tylko my jesteśmy normalni w tym europejskim p---------u, nie słuchajcie p---------a, ze ciemnogrodzie, ze faszyści i homofoby, to bzdury.
Często słyszę, ze to chyba my w Europie mamy racje.
Nie politykuje, nie agituje, owszem mamy swoje
Oczywiście mamy sporo wad, ale kto nie ma? Po półtora roku zdala od domu tęsknie za naszym zapyziałym podwórkiem mimo ze wcześniej już mieszkałam za granicą. Ludziom wydaje się że zagranico wszyscy tacy mili i rzygający tęczą, wiadomo Polacy to gbury, ale prawda jest taka że większość kontaktów jest bardzo powierzchowna i niekoniecznie szczera