Zakazy parkowania, drogi pożarnicze - a komu to potrzebne. Lepiej porzucić gruza byle gdzie, byle bliżej wejścia do klatki. W razie pożaru najwyżej spłonie się żywcem razem z rodziną, bo Straż Pożarna nie będzie miała jak dojechać. (⌐͡■͜ʖ͡■)
@CrokusYounghand: jestem mieszkańcem tego osiedla, sytuacja z parkowaniem jest na tyle patologiczna, że ludzie wyprzedają samochody bo standardem jest jeżdżenie 40 minut w poszukiwaniu miejsca parkingowego. Duże parkingi w liczbie dwóch na całe osiedle są pozajmowane przez klientów okolicznej galerii i sklepów tudzież pracowników pobliskich biurowców. Miasto totalnie olewa nasze prośby o wybudowanie poziomowego parkingu przy czym stwierdziło, że to czego potrzebujemy to jest nowy osiedlowy dom kultury. Więc nie
@psiversum: życie w mieście wiąże się, jak to nazwałeś, z pewnymi ustępami. Nie może być tak, że miasto to jest jeden wielki trawnik, chcesz zieleni to wyprowadź się do lasu. I mówię to jako osoba która sprzedała swój samochód z powodów przez ciebie wymienionych.
Pan buk obdarzył mnie niewielką inteligencją ale dziękuję mu, że dał mi jej na tyle, żeby zrozumieć, że istnieją inni ludzie z innymi potrzebami i oni
@996ef650daf32b92bf708bc9376908ea: czy te ogromne tereny do parkowania są teraz z nami w pokoju? Wtedy byście się zesrali, że ludzie trawniki rozjeżdżają.
Mireczki ze stażem 5lat+ na siłowni, też macie podobne odczucia?
Nie wiem jak was, ale mnie strasznie wkyrwia ta dzisiejsza moda na siłownię, przez to znienawidziłem przychodzić na ową.
Kiedy ja zaczynałem ćwiczyć te prawie 12 lat temu w domu, i 10 lat temu na siłowni, to ćwiczyła raptem garstka ludzi, dziś co drugi gówniarz brokułowy chodzi na siłownię, w dodatku najczęściej chodzą w grupkach po 5-6 i tak okupują ławeczkę przez
@siemawpadajdomejkuchni: pamiętam jak za dzieciaka chodziłem na taką typową mordownię, każdy każdego znał każdy się witał, każdy szanował drugiego człowieka i jego czas. Jak poszedłem pierwszy raz na sieciówkę to jeszcze było widać naleciałości z tych dawnych kuźni i nie było aż takiego dysonansu. To było ponad 15 lat temu. Dziś praktycznie nie idzie zrobić treningu w spokoju gdyż sieciówki są oblegane praktycznie przez cały czas, sprzęty są pozajmowane nawet
@fdsgresyhvxh: zgadzam się, z takich zwierząt śmiano się już wtedy. Szczerze to nie chciałbym powrotu "starej szkoły" per se, bo to często były jednostki z obniżoną punktacją ilorazu inteligencji i zwykłe chamy. Podoba mi się czystość współczesnych siłowni ale brakuje mi takiego obycia i szacunku dla otoczenia.
Niewiele rzeczy mnie w życiu zaskakuje tak jak narzekanie na #pracait Czytam czasem, że ktoś nie wyrabia przez sprint,y że daily go przerasta, że taski są za trudne, a szef wymaga i serio zaczynam się zastanawiać czy ja mam inne IT czy ci ludzie mają inne życie.
Bo jak ktoś wjechał w branżę prosto po studiach bez wcześniejszego doświadczenia w innej pracy i jego największy stres to to, że ktoś mu zarejestrował
@Fattek: myślę, że to nie jest domena tylko IT. Pracuje w międzynarodowym korpo, nasza praca polega na wypełnianiu nic nie znaczących raportów przy 0 odpowiedzialności. Czasami wydaje mi się, że to jest jedna wielka pralnia pieniędzy bo niemożliwe, że płacą nam za klikanie w kąkuter.
Co z tego skoro i tak znajdą się ludzie wielce umęczeni pracą, ilością raportów czy cholera wie jaką aktywnością w klimatyzowanym pokoju. Jak sobie przypomnę
ka dego z was mam na strza a no chyba e nazywasz si IntruderXXL to wtedy na dwa albo trzy identyfikuje si jako Jesion ze zro ni t ga zk obra aj c mnie obra asz Korze
#polskiedrogi #stopcham
źródło: image
PobierzPan buk obdarzył mnie niewielką inteligencją ale dziękuję mu, że dał mi jej na tyle, żeby zrozumieć, że istnieją inni ludzie z innymi potrzebami i oni