Fajnie mieć gromadę kotów. Jeśli czujesz się źle, po prostu patrzysz na koty i czujesz się lepiej, bo one wiedzą, że wszystko jest jak jest. Nie ma się czym podniecać. Po prostu wiedzą. Są zbawicielami. Im więcej masz kotów, tym dłużej żyjesz. Jeżeli masz sto kotów, będziesz żył dziesięć razy dłużej niż gdybyś miał dziesięć. Któregoś dnia zostanie to odkryte, a wtedy ludzie będą mieli po tysiąc kotów i
Wiecie co się właśnie stało? Dzwoniła do mnie mama @MiszczJoda, okazało się, że chłopak leży w szpitalnym łóżku i ma łzy w oczach. Poduszka cała mokra, zdołał tylko wybełkotać, że nie może ogarnąć ilości wpłat na swoje subkonto. Brawo. Mam nadzieję, że odpowiednie kroki zostaną podjęte, zostało już złożone zawiadomienie do moderacji serwisu. Czemu musicie normalnie pisać, komentować, pocieszać, przelewać pieniądze, rozmawiać, a nie przejść obojętnie i zakopać za informację
@MiszczJoda: nie boisz się, że nowa noga będzie lepsza, silniejsza, wytrzymalsza, zwinniejsza i ogólnie bardziej sprawna od zwykłej, standardowej nogi ludzkiej? Jak posmakujesz życia cyborga, nie będzie Cię kusiło, żeby drugą nogę uciąć?
W nawiązaniu do dzisiejszych wyjazdów za kierownicą karetki i w ramach edukacji, chciałbym przypomnieć parę rzeczy: - widząc w lusterku karetkę pogotowia, na drodze z jednym pasem w jednym kierunku ruchu nie zatrzymujcie się na swoim pasie - lepiej żeby karetka pojechała za Wami chwilę z obecną prędkością, niż była zmuszona do nagłego hamowania - dzisiaj w ramach testu hamulców kierowca z auta przede mną widząc w lusterku karetkę na sygnałach zahamował do
@rss: powiem Ci że ja też się pierwszy raz spotkałem, dobrze że przewidziałem działania tego osobnika, bo miałbym dzwon z osobówką i chyba nie wiem jak miałbym to wytłumaczyć policjantom :D @sigurros: niestety często się spotykam z tym że jest zero ruchu, ale klakson i długie światła trochę pomagają. Najgorsze w tym hamowaniu jest to, że kierowca za mocno tego nie czuje, ale jak ratownik akurat coś z
Przelew na stałą kwotę wysłałem już rano. Potem na Mirko zobaczyłem, że wielu ludzi żałuje złotówki na WOŚP. W waszym imieniu wysłałem dodatkowe 100 złotych, na pohybel #4konserwy
Mireczki, warto być uczciwym. Otóż dwa miesiące prawilnie poszedłem na siłownie co by szerokie plecy zrobić i uda jak koń. Przebieram się, trening, prysznic, sauna, wracam do swojej szafki, przebieram się, sprawdzam czy wszystko wziąłem (szafki mają na górze taką półkę żeby telefon i inne gunwa położyć). Ale dzisiaj oprócz moich rzeczy trochę dalej leżał tam zegarek. No to wyciągnąłem swoje spocone łapska, patrze, duży, srebrny, wskazówka nie przesuwa się, a wręcz płynie.
@Johny_Gitarzysta69: moze rodzinna pamiatka. A moze facet dostał zegarek od razu dwaa miesiace temu i chciał ci tylko zasponsorwac listopad i grudzien, ale babka na recepcji zle zrocumiała, a facet nie płacił karta i nie zauważył, i teraz umiera z głodu bo zapłacił za 12 m-cy a nie ma na chleb i musiał sprzedac zegarek, pamiatke po dziadku z armii czerwonej, zeby miec na bułke!
źródło: comment_U3TT2BIGSQl9T4Gbkw2ymMUmZ07XCdie.jpg
Pobierz