godisgood
  • 3
Najlepiej wybierz się do jakiegoś kapłana poza konfesjonałem, na spokojną spowiedź typu rozmowa face-face. Najważniejsze to dobrze się przygotować - Rachunek Sumienia - np. taki: https://dominikanie.pl/2014/04/rachunek-sumienia-doroslych/
później żal za grzechy, przemyśl swoje postanowienie poprawy. Dobry kapłan pokieruje spowiedzią.
Jakby co tutaj masz formułkę: http://www.zaufaj.com/sakrament-pokuty/379-spowiedz-swieta.html
  • Odpowiedz
PanProfesor
  • 15
Macie Swoje ulubione modlitwy? Ja mam, Modlitwa o pogodę ducha jest świetna, pomogła mi nieraz.


Boże, użycz mi pogody ducha,
Abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić
Odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
godisgood
  • 0
Ta jest piękna:
MODLITWA FRANCISZKAŃSKA O POKÓJ
O Panie, uczyń z nas narzędzia Twego pokoju,
abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda;
jedność, tam gdzie panuje zwątpienie;
  • Odpowiedz
godisgood
  • 3
@bertikop: Więc potwierdzasz tym fragmentem, że to nie bogactwo jest złe, ale właśnie to, że ktoś w tym bogactwie pokłada swoje serce i dąży do jego zdobycia. Miłość pieniędzy jest czymś, co gubi człowieka. Bo tylko zbiera i zbiera, ale tak na prawdę, może nic z tego nie mieć wiecznego. Dążenie do gromadzenia pieniędzy jest puste.
  • Odpowiedz
godisgood
  • 1
@Gprre otóż to, przywiązanie do mienia, do posiadania nie jest dobre, bo stawia coś ponad Boga. Bóg się będzie o nas troszczył. Piękne słowa Jezusa z Ewangelii Mateusza: "Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną
  • Odpowiedz
mnbv-1
  • 1
Mam pytanie do was Mirki - nie rozumiem części z Mt 8, 8-10. Nie kumam trochę dlaczego setnik odpowiedział, że nie jest godzien, żeby Jezus przyszedł do niego, bo

9 Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: "Idź!" - a idzie; drugiemu: "Chodź tu!" - a > przychodzi; a słudze:"Zrób to!" - a robi".


Bycie podległym komuś i posiadanie ludzi pod sobą jest grzechem? Jak na razie
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
godisgood
  • 3
Ale tutaj nie mówi tutaj setnik, że grzechem jest to, że podlega władzy. Ale wyrażenie "Bo i ja" odnosi się do tego "ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie." I wyjaśnia tutaj, że słowo Jezusa ma taką moc, że powie i się spełni. Wypowiedziane przez setnika słowa: "Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój" wyrażają przede wszystkim jego uniżenie wobec Jezusa. My w każdej Eucharystii podczas Komunii świętej
  • Odpowiedz
blekitny_orzel
  • 1
Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że pytam się poważnie. Na ile zasadniczo funkcjonuje w obecnej religii katolickiej instytucja "pokuty"? Ja pamiętam, że jak się spowiadałem jako dziecko to dostawałem zawsze kilka modlitw ale też po prawdzie nie spowiadałem się z niczego poważnego, ot tam "rodziców się nie słuchałem". A jeśli masz jakieś poważniejsze grzechy na sumieniu? Na przykład gdybym ja poszedł do spowiedzi i się szczerze wyspowiadał (a żyłem bardzo niekatolicko) to jaką
  • 23
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
godisgood
  • 0
Jeśli pytasz o formę pokuty jako takiej, to istnieje, i tak jak zostało wyżej zapisane, głównie w pokucie kapłan wyznacza pewną formę zadośćuczynienia Bogu. Jednakże warunkiem spowiedzi jest również zadośćuczynienie bliźniemu. I jeśli np. ukradłeś coś, kapłan powinien Ci przypomnieć, iż ową rzecz jeśli to możliwe powinieneś zwrócić lub w innej formie zadośćuczynić. Są różne grzechy i ciężko czasem coś naprawić. Obmowę czy oczernienie należy odwołać. Kłamstwo trzeba wyjawić itp. Spowiedź generalna
  • Odpowiedz

God Is Good - Christian Wear

Osiągnięcia