A ten kombinezon to z wkładem, jak na zdjęciach? Jeśli tak, to poproszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@sweetbunny Matka tego kota puściła się z niedźwiedziem polarnym?

@sweetbunny:

@Trast i tak im sprzedaż tego produktu wzrośnie. Takie społeczeństwo.

@Sox-in-the-Box: daj skarpetki dodam do paczki na wykopoczta (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

@Sox-in-the-Box: daj skarpetki dodam do nóg

@Zdejm_Kapelusz :)

@Zdejm_Kapelusz: No kurde, mam jakieś życie osobiste ;D

@schabowyz:

@schabowyz:

@Apollo_Vermouth: za Strokesów zawsze plus c:

@Apollo_Vermouth leeesnaaaajt sziiiiseeeeettt

@blantek daj komuś z Gdyni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Im_from_alaska: gonciarz to ty??

@tryvial: Wszystkiego najlepszego proszę pana ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@tryvial to smutne jest, teraz jak patrzę w pracy na pesele i widzę 7 z przodu to myślę 'młody człowiek', starość nie radość

Sto lat psze pana. ;)

@Adolf_Dolas szkoda że nie jesteś moim sąsiadem mój tylko n--------a w drzwi i drze ryja

@Adolf_Dolas niestety mieszkam w bloku nie w akademiku a baby takie stare że jak wychodzą z psem to może być ich ostatnia wycieczka.

@Xavax: dla niekumatych

Pokaż spoiler

@IcanFlaj: @borsuczki_robio_sztuczki: ty no, u mnie to było "kuci, kuci" xDDD

@wasiuu: też pracowałem w urzędzie - może nie miałem styczności z petentami, ale tak niestety to działa - zwłaszcza starsza kadra. Kobitki, zamiast załatwić sprawę od reki to mówiły proszę przyjść później itp. A tak to jak by wszystko robiły od razu to przecież miały by więcej czasu wolnego. Zresztą strasznie mnie to w-------o, że baby w urzędzie potrafiły zamykać pokoje na kilka godzin i oglądać perfumy, przybory kuchenne, ozdobyPokaż całość

@TurboTapir: czyli oszpeciłeś się na własne życzenie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co ma symbolizować ta dziara? Dlaczego akurat taki wzór?

@bobbyjones:

@bobbyjones:

Cruisin' down the street in my FSO

Jockin the freaks, clockin' the dough

@MlRECZEK jestem dumny

UWAGA TŁUMACZĘ

Koraliki na "mocowaniu" długopisów "pocztowych" w zamyśle projektanta miały pełnić funkcję analogiczną do wilgotnej "poduszki" do moczenia kleju do znaczków. W zamyśle projektanta, między koraliki na "mocowaniu" powinno się nalać odrobinę wody. Potem przeciągając znaczek po koralikach stroną z klejem, koraliki się obracały i nanosiły wodę na klej - i można było przykleić znaczek.

Jak się słusznie domyślacie, panie na poczcie miały lepsze rzeczy do roboty niż dolewać wody doPokaż całość