O ile z filmową adaptacją dane było mi zapoznać się jakieś 3-4 lata temu, tak książkowy pierwowzór dość długo nie mógł wpaść mi w ręce. Film sam sobie jaki jest, wie chyba każdy. Milenijne cytaty człowieka konsumpcyjnego na dobre weszły do popkultury, a Tyler stał się jej ikoną. Jest to dzieło tak dobre, że ludzie oglądają to po 10-20 razy i się nie nudzą (podobno,
Czolem Mirasy, mam ochote na zagranie w giere z dobra fabula. Moglibyscie mi polecic cos z narracja typu Firewatch, Vanishing of Ethan Carter, czy gier od Telltale Games? Czyli klasycznie symulatory chodzenia. Gralem w Stanley Parable i wszystkie gry autora. Jest na rynku cos jeszcze w tym klimacie majace dobra historie? (✌゚∀゚)☞ #gry #komputer #pcmasterrace #kiciochpyta #komputery
Lem był obecny w moim życiu praktycznie od zawsze. Pamiętam, jak w podstawówce mieliśmy przeczytać jako lekturę szkolna Bajki Robotów (czego oczywiście nie zrobiłem), jak ojciec opowiadam mi, co czytał za dzieciaka i opowieści jednego wujka ala metala, którego dociekliwie pytałem o wiele, gdyż był czlekiem nieprzeciętnym - motor, discman i oczytanie. Dla dzieciaka idealny obiekt do zadawania masy pytań. ( ͡°͜ʖ͡
#!$%@?, mój problem jest taki, że przestawiłem się na tryb nocny przez ostatnie ferie w życiu (lvl 20 here) i od godziny 1 np. napisałem jakieś 3500 znaków tekstu (wliczając wypociny niżej), ogarnąłem pokój (wieszanie tablicy korkowych i różnych takich) i ogólnie myśli mi się zajebiście, szybko, składnie, wiadomo. Natomiast w dzień chodzę jak zombie, przymulony i nie ogarniający do końca rzeczywistości (mam tak co jakiś czas z cyklem snu), natomiast jeśli
@heheszek: Nie parę dni, a parę tygodni. Z dobrych newsów to nie jesteś jak zombie, tylko dokładnie odwrotnie - masz więcej energii. Fakt, organizm się potrafi bronić i jak np zaśpisz, to możesz mieć problem z adaptacją. Mi dopiero po 3 tygodniach udało się zasypiać na każdej drzemce. Za to teraz zasypiam niemal od ręki, bo organizm zrozumiał co się dzieje i zaadaptował do nowej sytuacji. Inna sprawa, że nie zawsze
Swoje zachwyty nad twórczością Clarka przedstawiłem w poprzednim wpisie. Ponownie nagranie #audioteka, ponownie opad szczęki. Poznajemy dalsze dzieje Davida Bowman, na wyprawę do czarnego monolitu orbitującego wokół Io tym razem wybieramy się na rosyjskim statku Leonowie wraz z profesorem Floydem, co najważniejsze
Całość jest napisana trochę w innej koncepcji. Clarke rozwija światy odkryte w Odysei 2001 o nowe smaczki i 9 lat
Byłem w kinie na tym, był mega. Natomiast po 4 latach i setkach filmów i książek, zaznajomieniu się z tematem jest dla mnie.. okey. Wygląda ładnie, ale próbuje być Odyseja Kosmiczną na siłę (podobne wątki). Gdyby wywalić 'miłość pokonującą czas i przestrzeń' i jakoś rozwinąć postacie, byłoby ok. Tak to jest tylko ok.
Przyznam się szczerze, że przez długi czas wypowiadałem się na temat samej książki, jak i filmu Kubricka, nie będąc zaznajomionym z treścią. Jedyne co kojarzyłem to 'przepraszam dejf, ale nie zrobia ci tego', małpy oraz długi czarny kamyk. Jednakowoż, żeby nie być gołosłownym, postanowiłem zaznajomić się z tym klasykiem. Postawiłem na słuchowisko nagrane przez #audioteka , gdyż obietnica dźwięku binauralnego, a także pochlebne
Czołem ludzie, utworzyłem sobie nowy tag #drimerczyta , by uporządkować pozycje przeczytane od początku roku. Cel jest prosty - dobicie 100 książek w roku pańskim 2k18. Dlaczego tutaj? Zamieszczanie krótkich notek na portalu społecznościowym jest dla mnie bardziej motywujące, niż sucha tabela w Exelu. A nuż polecę komuś coś wartego uwagi ( ͡°͜ʖ͡°) Jak ktoś nie chce czytać, niech doda tag na #czarnolisto Tyle tytułem wstępu,
Właśnie skończyłem całą opowieść, zarywając nockę na zakończenie weekendu. Coś niesamowitego, dużo dojrzalsza, zadająca więcej pytań, niż To the Moon. Także odrobinę dłuższa. Trafia w te miejsca refleksji, które nie są tak oderwane od rzeczywistości, jak poprzedniczka, konfrontuje na każdym kroku gracza z tymi ważnymi pytaniami w życiu, komponując do tego piękną muzykę Kana. Są i chwile humoru (bardzo dobrego!), proste łamigłówki, całość przechodzi się w jakieś 5-6h. Pozostanie ze mną na
Nie, nie gram w visual novel zazwyczaj. Z dobrą fabułą: -Stanley Parable; -Mass Effecty; -What Remains of Edith Finch; -Observeer (polski nowy). więcej mi się nie chce ( ͡°͜ʖ͡°)
Gram w sobie pierwszy raz w Bioshocka Remastered i jestem tą grą oczarowany. Klimat, klaustrofobia, projekty poziomów i przeciwników to majstersztyk. Autentycznie, jak Outlasty, Slendery i inny syf mnie śmieszą i nużą, tak tutaj ciągle gdzieś towarzyszy mi to przytłoczenie, strach tego, co czai się za rogiem i wszystko wokoło tego. Jak pierwszy raz zaatakował mnie Duży Tatusiek prawie się zesrałem xD Mechanika może już nie ta, grafika wygląda nieźle dalej, ale
Mirasy, oglądam laptopy w cenie do 2000 złotych. Raczej nie będzie on do gier, ale chciałbym by office, widnowsy i nety chodziły płynnie. Natrafiłem na takiego Lenovo:
@drimer: #pustulkowelaptopy sprawdz, ogolnie celuj w i3u/ lepiej w i5u (niskonapieciowy) i ssd (chociaz 128gb), hdd najwyzej sobie oddzielnie zewnetrznyna usb kupisz jak miejsca braknie. SSD daje duzego kopa, 8gb ramu rowniez by sie przydalo ddr4.
Czołem Mirki! Mógłby ktoś może podrzucić ebook książki "Człowiek, który pamiętał przyszłość. Życie Philipa K. Dicka" lub ew. "Boże inwazje. Życie Philipa K. Dicka", gdyż serwery chomika zwracają same fake pliki, a o innych źródłach jego pozyskania mi nie wiadomo. Z góry dzięki ( ͡°͜ʖ͡°)