Wczoraj do mieszkania wskoczył nam gigantyczny konik polny, tak duży że można się wystraszyć, bydlak po prostu. Na szczęście nie jestem silną i niezależną kobietą, więc nie miałam problemu żeby niebieski się nim zajął i go wyrzucił - ja sobie siedziałam i go dopingowałam. Cudowne jest życie w związku (。◕‿‿◕。).
Szef kupił nam ostatnio klimę do kolchozu. Mówi "12 koła wydałem abyscie mieli dobrze bo narzekaliście że upal nie do wytrzymania". No to włączyłem tę klimę a to chodzi jak jakiś kombajn i powietrze do dychania jakieś takie nieprzyjemne. Wyłączyłem te cholerstwo w cholere. Powiedziałem szefowi że bede włańczał tylko gdy żar piekielny z nieba lac sie bedzie a ten sie obraził chyba bo obrócił na pięci i wyszedł do kantorka i
#wakacje #plaza #nagosc #podgladanie #polska powiedzcie mi co trzeba mieć we łbie by a) przyklepywać taki projekt przebieralni która nic nie zasłania i każdy wchodzący głównym wejściem widzi wszytsko a wychodzący widzi druga kabinę a szpary są takie że można kredkę między szczeble wsadzić b) przebierać się tam i #!$%@?ć na ludzi od zboczencow czego byłam świadkiem
@doomky: Półtora metrowy krasnal zakładający bloczek gazowo-betonowy marki YTONG zamiast klapka, który zaraz zrobi filmik na tiktoku o tym, że facet poniżej 1,8m to nawet nie człowiek
Mirki pomóżcie. Kupiłem dziś karkówkę i jak zabrałem się do krojenia to zaczęło mi wypływać takie coś zielonkawe. Nie śmierdzi to jakąś ropą i nie mam pojęcia co to jest. Jeść na pewno nie będę, ale ciekawość mnie zżera.
źródło: IMG_20240723_102304
Pobierzźródło: images (26)
Pobierz