Ludziom, którzy oglądają obrady sejmu, mogą uciekać pewne szczegóły, które pokazują prawdziwy poziom buractwa na sali :) Na szczęście wygląda na to, że protokołujący posiedzenia są dość skrupulatni i pomagają w tym zadaniu - taki tam przykład:
Wołam @div037 - jeśli znajdzie się Pan przypadkiem w studiu telewizyjnym razem z Suskim i wejdzie temat "prorosyjskości", to proszę mu
(Poseł Marek Suski: Niech żyje Putin!)
(Poseł Bożena Borys-Szopa: Po rosyjsku. Po rosyjsku.)
Wołam @div037 - jeśli znajdzie się Pan przypadkiem w studiu telewizyjnym razem z Suskim i wejdzie temat "prorosyjskości", to proszę mu
- Viskandar
- NijuGMD
- Vokun
- konto usunięte
- 622xc
- +44 innych
Macie trochę racji. Obrady sejmu momentami dają większego raka, wiec parlamentarzyście nie wypada tak krytykować telewizji rządowej.