Ale się ktoś u mnie POTĘŻNIE p------i na osiedlu, laska tak jęczy, że albo ją zapina jakiś chłop-p---o, albo pierwszy raz się dała skusić na kakaowe oko, albo nieźle udaje. A chłop jak dochodził, to przebił ją o wiele decybeli XD może jakiś film dokumentalny kręcąca. Mam nagranie, chce ktoś posłuchać?
Czy zastanawialiście się kiedyś od czego pochodzą polskie nazwy miesięcy? Są one wyjątkowe na tle większości języków europejskich. Zamiast pochodzić od łacińskich nazw (jak styczeń = Januarius, luty = Februarius itd.) wywodzą się z dawnej słowiańszczyzny i odnoszą się głównie do zjawisk przyrody, prac rolnych albo obyczajów
1. Styczeń – od „stykać się”, czyli „stykają się” stary i nowy rok.
2. Luty – od „srogi, lut(y)”, czyli surowy, mroźny miesiąc.
Pracuje w małym, straganowym warzywniaku (prowadzę) i zastanawiam się jak zacząć randkować i co mówic gdzie pracuję.
Wykopki zawsze mówią PRZECIĘTNEGO FACETA NIE OBCHODZI GDZIE PRACUJESZ!!! Nie masz czego się wstydzić!! Nie wydaje mi się. Co ja się nasłuchałam od starszych i młodych osób jak byłam gówniarą. Znajdz sobie pracę, po co sie tutaj męczysz, idz na studia, znajdz chłopa. Tutaj post jakiejś dziołchy na x o tym, że panowie nie lubią kasjerek XD. Dużo
@Ana77: praca nie definiuje człowieka. Wydaje mi się, że dla zwykłego, przeciętnego faceta nie powinien to być problem no bo niby dlaczego ? Chyba, że szukasz arystokraty co mu będzie to urągać no to co innego
@Ana77: no widzisz, to w takim razie skąd ten post ? Druga rzecz o której wspomniałaś to wykształcenie - papier nie musi iść w parze z rzeczywistymi umiejętnościami i zaradnością życiową
@Ana77: > ale za mało miałam do siebie krytycznego podejścia. mogłabyś wytłumaczyć ? Co do zasady można się zgodzić, naromiast nie daje to pełnego obrazu danej osoby. Nierozsądne jest moim zdaniem klasyfikowanie ze względu na wykonywany zawód. Są różne sytuacje, które mogły np. ograniczyć daną osobę w rozwoju zawodowym/naukowym, może ktoś potrzebowałby jakieś inspiracji której być może nie znalazł ? Pewnego razu rozmawiałem z koleżanką z pracy i poprosiła abym
Nie pije, nie pali,nie przeklina, nie imprezuje, nie lata za facetami, jest oszczędna, pracuje itd. A to oznacza po prostu nudę i tyle. To nie żadna zaleta, raczej powód do drwin, że jestem jakaś nienormalna i dziwna.
@zdechla_ryba_dorzecza_dolnego_Nilu: jak się będą chcieć migdalić to jeszcze dodatkowo będą mieli bekę z jakiegoś przegrywa, który myśli, że coś im poprzeszkadza
Gapisz mi się na bebech?
#chlopakizbarakow #heheszki
źródło: zerknalem-tylko
Pobierz