Miałem w akademiku taką koleżankę, której mama pracowała w aptece. Jej koleżanka z pracy miała syna z Zespolem Downa, który całkiem dobrze sobie radził podczas gdy jego matka była w pracy. Pewnego dnia zadzwonił do niej i powiedział, żeby szybko wracała, bo mają skrzata w łazience i jest bardzo wystraszony. Ona niewiele myśląc szybko pobiegła do domu. Wchodzi do domu, a syn jej mówi, że skrzat jest w łazience. Otwiera drzwi od
@pierwszynawenus może wrzucicie go na belkę tagu przegryw? Z tą japą powinien być na środku sztandaru. Fajnie mu się łeb zwęził od tych okularów jakby zaraz miał eksplodować nasz jajogłowy.
Czy wy też to widzicie? Zaledwie 160 znalezisk na wykopalisku. Mam bordo po dodaniu jednego, marnego znaleziska, które rzutem na taśmę dostało się na główną. Do tego moderacja, która nie pieprzy się w zbożu. Popularne tagi to #przegryw, potem długo długo nic i #galamistrzowsportu. PS. Brak wniosku