ciezkiprzypadek
  • 0
Jest cos takiego jak "black box insurance". Zmniejsza to kwote ubezpieczenia nawet o polowe. Instaluja ci urzadzenie, ktore bedzie monitorowalo twoja jazde, czy jezdzisz zgodnie z przepisami itp. To trwa jakis rok czasu, pozniej mozesz dostac znizki jesli nie bylas piratem drogiwym przez ten czas( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
ciezkiprzypadek
  • 0
@kinix21: poczytaj o tym w internecie, bo nie znam szczegółów. Druga kwestia to możesz zrobić takie jakby szkolenie, które nazywa się "Pass Plus". Po zdaniu tego możesz dostać również spore zniżki. Tutaj są informacje na ten temat: https://www.gov.uk/pass-plus/overview . Jeszcze tak jak ktoś wspomniał wyżej, że jest w UK tzw. "loteria kodów pocztowych". Gdy robiłem kiedyś porównanie ubezpieczenia tego samego samochodu to w skali roku, różnice między dzielnicami w kwocie
  • Odpowiedz
Shakko
  • 1
#uk

Od miesiąca mieszkam już w wynajmowanym mieszkaniu. Internet załatwiony, list z British Gas przyszedł, list w sprawie wody przyszedł, elektyczność mam na wrzutnik. No i została jeszcze jedna rzecz, której jestem nie pewien - council tax. Próbowałem znaleźć jakieś info ale oczywiście jak wszędzie wymagany jest numer referencyjny klienta, którego nie mam.

I teraz pytanie - powinienem się tym przejmować? Mieszkanie wynajmuje oficjalnie od 1 Listopada. Informacja o council
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ciezkiprzypadek
  • 2
@Shakko: Jest opcja, że landlord zgłosił to do Council'u, ale najlepiej iść do Council'u i osobiście zgłosić datę wprowadzenia się, bo oni potrafią robić kontrolę osobiście w domu. W Anglii możesz dużo rzeczy ominąć i nie ponieść konsekwencji, ale jeśli chodzi o council tax to oni nigdy nie odpuszczają, więc lepiej to załatwić :). Druga sprawa, jeśli mieszkasz sam to możesz mieć jakoś 25% zniżki na council tax.
  • Odpowiedz
szanioo
  • 1
Mirki pytanko, wybieram sie do #uk w styczniu na czas nieokreslony, zamierzam wziac ze soba samochod i teraz pytanie odnosnie samochodu. Czy na miejscu trzeba zalatwic "jakies" papiery zebym mogl "legalnie" jezdzic, ewentualnie ile czasu moge jezdzic takim autem, przeczytalem w #google ze maksymalny czas to 6 miesiecy ale zdania byly podzielone wiec juz sam nie wiem. No i wiem tyle ze ubezpieczenie obejmuje rowniez na terenie UK
  • 27
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ciezkiprzypadek
  • 0
@szanioo: chciałbym zaznaczyć, że prawo się zmieniło. Teraz można jeździć maksymalnie 14 dni tzw "foregin plates car" jeśli jest się rezydentem w Anglii. Rezydentem kraju jest się gdy ma się konto w banku i adres zamieszkania. Tutaj wysyłam całą treść a propos akcji łapania obcych aut m.in. w Leicester

Hello,

We have been receiving a number of questions in regards to use of vehicles with non-British registration plates, therefore we decided
  • Odpowiedz
n.....4
n.....4
  • 4
Mirki na emigracji w UK, powiedzcie proszę czy znacie jakieś kursy i strony internetowe z kursami które poprawiłyby moją wartość na rynku pracy. Oczywiście o nauce angielskiego pamiętam ale co mógłbym zrobić dodatkowo.

Jestem 1.5 tyg w Anglii, mam już pracę dosyć prostą i lekką ale jak przypuszczam nikt z Nas tutaj nie przyleciał aby zapieprzać jako robol nic nie znaczący.

Po prostu nowy jestem tutaj i chętnie usłyszę Wasze historie co Wam pomogło
  • 7
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ciezkiprzypadek
  • 2
najlepiej udać się do miejscowego college'u i spróbować umówić się na spotkanie z osobą z "career advisor". Jest to bezpłatne. Przedstawiasz im co byś chciał i oni pokazują ci wszelkie możliwe drogi dojścia do tego. Bardzo użyteczne, polecam :)
  • Odpowiedz
sorek
  • 26
#sorekabbey - 14.11.2014r. zapisuje się w historii mojej #praca i #emigracja jako wielki przełom.

Oto dostałem zaproszenie od Transline Group (tych co rekrutują w #asos ) do wspólnej pracy jako koordynator agencyjny :D

Praca biurowa i to kawałek od mojego domu :D

Podwójna
  • 25
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
dekadencja
  • 16
Napisałam ten elaborat, potrzebowałam wyrzucić z siebie pewne myśli. Jeśli potrzebujesz tl;dr to nie czytaj, nic porywającego tu nie ma, same #gorzkiezale

Z pozoru wszystko jest dobrze. Nie mogę narzekać na swój wygląd, rodzinę, brak pieniędzy czy bliskiej osoby. Nie miałam traumatycznego dzieciństwa, zawsze wszyscy mnie lubili, nikt bliski mi nie umarł. Mam wspaniałego chłopaka, którego kocham i wiem że on mnie też, jesteśmy razem prawie 4 lata. Mieszkamy razem,
  • 16
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
ciezkiprzypadek
  • 0
@dekadencja mysle, ze najlepszym sposobem bedzie radykalna zmiana srodowiska (np. kraju). Wowczas gdy czlowiekowi osuwa sie grunt pod nogami nabiera sie checi do zmian. Prawda jest, ze ludzie odmieniaja swoje zycie poprzez desperacje, a nie poprzez inspiracje. Sztuka jest poznac wszystkie smaki zycia; goryczy, slodki. Najgorsza nie jest smierc fizyczna, tylko smierc czlowieka jeszcze zyjacego :)
  • Odpowiedz

Paweł

Osiągnięcia