mam w zespole 2 ludzi (chlopak i dziewczyna, oboje wiek 25-30) którzy są niekompetentni. ciezko jest mi zarzucic im zla wole, albo lenistwo (chociaz kto wie, praca zdalna), po prostu slabo wykonuja swoje zadania. osobiscie ich lubie, jednak praca to praca. co z nimi zrobic? macie jakies pomysly?
przyklad: spedzam z chlopakiem 5h, pomagajac mu rozwiazac jego zadanie. sam nie mam tam wywstarczajacej wiedzy, wiec googluje, czytam dokumentacje. po 5h zadanie rozwiazane.
przyklad: spedzam z chlopakiem 5h, pomagajac mu rozwiazac jego zadanie. sam nie mam tam wywstarczajacej wiedzy, wiec googluje, czytam dokumentacje. po 5h zadanie rozwiazane.
Czołem, nie ukrywam troche pofolgowałem z alkoholem i tłustym jedzeniem przez ostatnie pol roku/rok, zaczalem odczuwac dyskomfort jesli chodzi o wątrobe, jakis takich jazd zadnych to nie, bardziej uczucie ciezkosci, czasami zakluje cosik, nic dziwnego bo ostatni czas nie byl zbyt zdrowy. No ale sie ogarnalem, rzucilem tydzien temu calkowicie alkohol, tluste jedzenie, gotuje sobie, zero smazonego. Chce podreperować wątróbke i kupilem sobie hebate z mniszka lekarskiego ktory