Wpis z mikrobloga

mam w zespole 2 ludzi (chlopak i dziewczyna, oboje wiek 25-30) którzy są niekompetentni. ciezko jest mi zarzucic im zla wole, albo lenistwo (chociaz kto wie, praca zdalna), po prostu slabo wykonuja swoje zadania. osobiscie ich lubie, jednak praca to praca. co z nimi zrobic? macie jakies pomysly?

przyklad: spedzam z chlopakiem 5h, pomagajac mu rozwiazac jego zadanie. sam nie mam tam wywstarczajacej wiedzy, wiec googluje, czytam dokumentacje. po 5h zadanie rozwiazane. on robil to 4 dni, po czym zwrocil sie po pomoc. okazalo sie oczywiscie ze nie przeczytal nawet dokumentacji do biblioteki ktorej trzeba bylo uzyc.
dodam ze to nie sa juniorzy, wyplata bardziej seniorska

#pracbaza #pracait
  • 9
@cyk_w_komkuter: no niestety jak ktoś nie ma w sobie dociekliwości i chęci samodzielnego wgryzania się w temat i znalezienia rozwiązania to będzie go ciężko tego nauczyć. Jak masz czas to możesz próbować zacząć od prostszych zadań i pokazywać krok po kroku jak może wyglądać poszukiwanie rozwiązań. A jak nie to spróbuj podrzucić tę dwójkę do innego projektu/zespołu i przyjmij/przejmij nowych ludzi. Jak nie jest to możliwe to jeszcze możesz dać im
są niekompetentni

dodam ze to nie sa juniorzy, wyplata bardziej seniorska


@cyk_w_komkuter: Takie czasy, mnóstwo leserów którzy coś tam potrafią ale jak coś wykracza poza ich wiedze to mają praktycznie zerowe umiejętności rozkminiania i samodzielnego rozwiązywania problemów, ciężko przy rekrutacji ogarnąć czy ktoś naprawdę jest ogarnięty, a jak już są w zespole to ciężko ich się pozbyć.
@cyk_w_komkuter: nie wiem czy nie bait, ale może innym się przyda.
W takiej sytuacji nie robisz od razu zadania z typem, tylko, prowadzisz go. Tj. na początku pytasz? A googlowałeś to? Co wpisywałeś w google'a? Przeczytałeś dokumentację? I tak dalej, czyli pytasz go, czy zrobił to, co Ty byś zrobił gdybyś pracował nad taskiem, którego nie do końca ogarniasz. I nie robisz tego po 4 dniach, tylko mówisz takiemu typowi "jak
@cyk_w_komkuter: Dokładnie tak jak @nowicjusz22 napisał - pomagasz im ale nie robisz za nich. Nawet kliknięcia nie wykonujesz ani literki kodu, ani też nie robisz za nich researchu.

Tylko pytasz - gdzie szukałeś, co znalazłeś, czy czytałeś dokumentację, jak sprawdzałeś etc.

I rób notatki z efektów - ile zrobili, czy ogarneli po Twojej podpowiedzi czy nie, czy złamałeś ich na tym że że twierdzili że nie ma w dokumentacji a było,