Mam takiego zonka z #debian, #linux .
Zainstalowałem 8.3.0 z netinst. user dodany w instalatorze ma typowy znak zachęty, przy pisaniu komend można sobie pomagać tabem. Wszytko jak zwykle.
Zrobiłem useradd i brak katalogu roboczego, znak zachęty tylko $, nie działa tab, ln w najprstrzej wersji.
Zrobiłem useradd -m jest katalog domowy, są w nim podstawowe pliki, ale znak zachęty dalej $, tab nie działa, ogólnie bieda.
Zainstalowałem 8.3.0 z netinst. user dodany w instalatorze ma typowy znak zachęty, przy pisaniu komend można sobie pomagać tabem. Wszytko jak zwykle.
Zrobiłem useradd i brak katalogu roboczego, znak zachęty tylko $, nie działa tab, ln w najprstrzej wersji.
Zrobiłem useradd -m jest katalog domowy, są w nim podstawowe pliki, ale znak zachęty dalej $, tab nie działa, ogólnie bieda.












Podłączyłem słuchawki do monitora który jest podłączony przez hdmi do karty graficznej gforce. Słucham radia ze streamu. Dźwięk jest jest zniekształcony. 1) w tle słychać cyfrowe artefakty. 2) muzyka jest dużo głośniejsza niż mowa. 3) kiedy podczas mówionej audycji w "tle" leci muzyka, ta muzyka całkowicie zagłusza wypowiedzi.
Jakieś rady?