WF na 7:00, na który muszę dojechać na drugi koniec miasta, a później na uczelnię i zajęcia do 16:00. Jak ja tego, #!$%@?, nienawidzę. Mam dwadzieścia jeden lat i jest to dla mnie upokarzające, że te zajęcia są dla mnie warunkiem zdania studiów. Żeby to jeszcze było na ocenę, żeby średnią podnieść XD Od podstawówki nienawidzę wuefistów, chodzą w dresach trzymając te #!$%@? kluczena smyczy i #!$%@?ą nimi i zgrywają jakichś czadów.
@luciditygone: no nie zesrajcie się z tymi 2 semestrami wuefów XD na większości uczelni można sobie dowolonie wybierać wf co do dyscypliny, godziny i miejsca, więc jak coś ci nie pasuje to wybierz sobie basen o 21. Studiowałem na zagranicznej uczelni, gdzie nie było wuefów tylko drużyna piłkarska i koszykarska, w piłkarskiej było 10 osób na 1 miejsce, a poziom nie był jakiś wysoki (nie była to jakaś reprezentacja czy sekcja,
Halo Warszawiacy, gdzie w stolicy pokopię w piłkę w miarę regularnie, jakoś raz na tydzień np. gdzieś na orliku? Chodzi mi o coś zorganizowanego, jakieś grupy na FB, ligi studenckie itp.
Jestem członkiem załogi STS Fryderyk Chopin, polskiego żaglowca, który kilka dni temu wygrał w swojej klasie międzynarodowe regaty The Tall Ships Races. Razem ze mną w załodze był @crispyChrzan #ama
Na Chopinie pływam od trzech lat. Jestem członkiem tak zwanej załogi szkieletowej, która jest ogniwem pomiędzy zwykłą załogą, a oficerami i kapitanem.
Regaty składały się z trzech etapów: 1. Aalborg (den) - Fredrikstad (nor) 1 wyścig 2. Fredrikstad - Bergen (nor) etap
bądź wokalistą zespołu Rotary, nagrajcie jedną znaną piosenkę ktoś ją wrzuca na yt, wstawia obrazek z Myslovitz, 32 miliony wyświetleń nikt nie wie kim jesteś i jak wyglądasz, nawet twoja matka myli cię z Rojkiem
Miruny, zebrałem z facebookowej Sekcji Past wszystkie pasty, które zebrały powyżej 800 reakcji, plus parę niesłusznie niedocenionych. Facebookowa szukajka wewnątrzgrupowa nieszczególnie ułatwiała mi zadanie, więc zapewne parę past przeoczyłem, niemniej udało się zebrać piękny zbiór ok. 130 past, które zdobyły uznanie wielu osób, wiele z nich spodobać się może i Wam. To nie tylko "same klasyczki", pastowi weterani bez problemu znajdą coś, czego nie znali, a co jest warte lektury.
Nawet sobie nie zdajecie sprawy, jak ludzie mają niski poziom wiedzy. Pomijając fakt, że 70% ludzi na studiach nie byłoby w stanie wycisnąć 70kg na ławce płaskiej.
To wiele osób z jakimi rozmawiałem nie słyszało wcześniej o cytrulinie (gdyby nie reklamy suplementów).
Zero wiedzy na temat uginania na biceps- gdyby nie youtube.
Zero wiedzy na temat podwalania - gdyby nie wątki na forach.
Boże, dlaczego ludzie nic nie wiedzą? Co oni robią?
#mirkokoksy