Panowie gołębiarze mam pytanie.
Przyleciał mi na podwórku biały gołąb z takim futrem przy szyi i siedzi tak już od 17 a ja wróciłem do dopiero teraz do domu i pytam się różowej czy widziała gołębia a ona że siedzi tak kilka godzin, znalaz sobie miejsce przy drzwiach i siedzi. Jak podejdziesz to lekko odleci dosłownie metr czy dwa i wraca pod drzwi. Zmęczony? Czy może mam go złapać i zanieść do
Przyleciał mi na podwórku biały gołąb z takim futrem przy szyi i siedzi tak już od 17 a ja wróciłem do dopiero teraz do domu i pytam się różowej czy widziała gołębia a ona że siedzi tak kilka godzin, znalaz sobie miejsce przy drzwiach i siedzi. Jak podejdziesz to lekko odleci dosłownie metr czy dwa i wraca pod drzwi. Zmęczony? Czy może mam go złapać i zanieść do
Ale pomysł był zacny i ja bym się na niego pisał, potrzebujemy kilku Mirków plus grupa na what's up i robimy to jedziemy na Krupówki kupujemy strój misia i wielki baner że zdjęcia za darmo.
Pomysł był taki żeby jechać na Krupówki w kilku/kilkunastu Mirków zabrać strój misia i robić zdjęcia za darmo cały dzień, a góralą by dupa pękła na pół i do tego potrzeba była