e.....a
konto usunięte
Gość opisuje, że gnębią jego dzieciaka i wyśmiewają, a jedyne co proponuje to rozmowa. Tu nie chodzi o to, by on ściął w końcu te włosy, tu chodzi o bezradność dziecka i rodzica wobec chłopaków z klasy. Część wykopków doradza mu zmianę zachowania, żeby reagował i oddawał na zaczepki, na co różowe i beciaki odpowiadają, że powinien być sobą, czyli dalej dawać się gnoić i robić z siebie męczennika. Ciekawe na kogo