Z cyklu "Jak coś może pójść źle, to pójdzie..." (prawa Murphy'ego w praktyce):
1. Wsadź do aparatu uszkodzoną (jak się później okaże) kartę pamięci. 2. Kręć aparatem koncert i ważną uroczystość wręczenia dyplomów na 50 lecie zaprzyjaźnionego zespołu (jedyne takie 50'lecie ;). 3. Skapnij się podczas imprezy, że nagranych przed chwilą ważnych klipów nie ma, a zapisywały się. 3b. Nie przyznawaj się nikomu, że coś idzie nie tak.
@Nightshade: najgorzej jak jest ograniczenie wagowe ekwipunku i jak postać zaczyna powolutku tuptac z przeciążenia to z wielką rozwagą trzeba wyrzucać najmniej przydatne "w przyszłości" rzeczy :(
Co prawda właściwie nigdy się nie udzielam na nocnej zmianie(nie moje klimaty xD ), ale strasznie śmieszą mnie ludzie co o godzinie ~0:30 piszą posty w stylu "no jak tam moi bracia i siostry z nocnej zmiany? ależ my jesteśmy elitarni. Nocna, powtarzam, NOCNA zmiana", a potem o ~1:10 następny post "dobranoc mireczki".
Stoję sobie przy kasie w sklepie, zakupy na pół tygodnia, koszyk już przerzucony na taśmę i sobie czekam na moją kolej.
Podbija różowy pasek, całkiem fajny, w ręku butelka z wodą i bułki. Pomyślałem sobie, że będę miły i ją przepuszczę w kolejce, bo po co ma czekać, skoro jedynie dwie rzeczy kupuje.
Ej mirki, mój #niebieskipasek do mnie jedzie z odległego miasta samochodem, już powinien być koło tej godziny, a nie ma z nim w ogóle kontaktu od 3h, telefon ma jakby wyłączony, a on nigdy nie wyłącza ( ͡°ʖ̯͡°)
Weźcie mi napiszcie, że nic mu nie jest i nie miał wypadku i dojedzie do mnie i zaraz się odezwie, stanie przed moim biurem i mnie
#heheszki #humorobrazkowy #pewniebyloaledobre #z-------z9gaga
źródło: comment_d2PFaVrhXnMtzdz0zVPiiplNsxH8uNAB.jpg
Pobierz