jeżeli się zastanawiacie czyją buzię całowaliście w szkole na zajęciach z resuscytacji a nie znacie odpowiedzi to wam opowiem
Paryż, lata 80 XIX wieku - z Sekwany wytopiono ciało młodej kobiety, która ze względu na brak oznak przemocy na skórze zostaje posądzona o samobójstwo. Szybko zgarnia sobie sympatię pracowników kostnicy ze względu na swoją twarz zastygniętą w łagodnym, spokojnym jak na okoliczności śmierci uśmiechu. Jeśli wierzyć dalszej historii, jeden z panów patologów,
Jak poznałem mojego różowego: Jeździliśmy razem autobusem od dłuższego czasu, ona wsiadała przed moim przystankiem, wysiadała w połowie mojej trasy. jak ja wsiadałem to autobus #!$%@? mocno, więc prawie zawsze stałem. już od pierwszej wspólnej podróży patrzyła się na mnie, a ja na nią. w ciągu podróży kilkakrotnie nawiązywaliśmy kontakt wzrokowy na 3-4 sekundy. obiecałem sobie wtedy, że jak kiedyś będzie obok niej wolne miejsce, to usiądę i zgadam do niej.