Frankowicze mogą złożyć pozew i sprzedać nieruchomość z czynnym kredytem nam. My spłacamy dalej kredyt (więc nie muszą więcej płacić rat) a gdy skończy się proces odzyskają nadpłaty na swoje własne konto od banku.
@cerastes: Umowa przedwstępna, dalej czynny kredyt, ludzie którzy chcą odzyskać nadpłaty i wyjść z nieruchomości ale nie mają jak tego połączyć - tak, mamy klientów którzy sobie chwalą współpracę z nami.
Nie każdemu wszystko się udaje, ludzie tracą pracę, rozwodzą się, mają problemy rodzinne a my pomagamy wyjść z kredytu na zero w dniu podpisania umowy. Tak jakby nasi klienci do tej pory wynajmowali nieruchomość i mogą ją opuścić bez żadnych
@elmo141: idziesz do kancelarii specjalizującej się w pozwach, składasz z nimi wniosek i zgłaszasz się do nas sprzedać mieszkanie.
My kupujemy (umowa przedwstępna), spłacamy regularnie raty (konto celowe), a za parę miesięcy (lub lat) jak wygrasz w sądzie dostaniesz zwrot nadpłaty na własne konto.
Jak komuś bardzo zależy możemy polecić kancelarie od kredytów lub jedna z naszych kancelarii prawnych się tym zajmie.
@Kargaroth: standardowo żaden z nas nie jest za bardzo inteligentny. Warto słuchać nieprzyjemnych pytań, bo odpowiedź na nie prowadzi do dobrych życiowych decyzji.
AmberGold - kto przy zdrowych zmysłach da więcej niż 12% rocznie? Nikt! Bez względu na zyski. W developer w są projekty z ROI +50% rocznie, a oferta dla inwestorów - 10%.
Po prostu czemu firma robiąca kasę miałaby się dzielić zyskiem, skoro można da 6-10% i zachować resztę
@phiro: My pomagamy, bierzemy całe zobowiązanie kredytowe na siebie. Z nieruchomości trzeba się wyprowadzić.
I okazuje się, że sporo osób jest zainteresowanych pozbyciem się problemu raz na zawsze, niż walka w sądzie i nieprzespane noce z myślą o rosnących ratach.
Inna sprawa, że ludzie w PL przywiązani są do 'swojego' jak do kamienia na środku stawu, wolą utonąć niż puścić.
Gdy zaczęli mieć pierwsze problemy z regulowaniem kredytu, mogli od razu sprzedaż nieruchomość i spłacić kredyt, a jeżeli kredyt przewyższał wartość nieruchomości to mogli sprzedać takiej firmie jak nasza.
My zarabiamy z wynajmu i różnicy w ratach, i każda nieruchomość gdzie kredyt >
Szkoda, bo jest sporo inwestycji z wypłatami miesięcznymi. To jak z kupnem mieszkania za 500tys. Po co kupować jak z 500 tys na 8-10% rocznie (miesięczne wypłaty) można mieć na wynajem i opłaty za mieszkanie, i jeszcze zostaną drobne.
My m.in. pozyskujemy mieszkania z kredytem > wartości nieruchomości. Wynajmujemy je. Wystarczy, że najemca płaci nam +20% w stosunku do raty kredytu - czysty zysk.
Wpłaty przeznaczamy na pozyskiwanie dziesiątek takich nieruchomości, z jednej inwestycji.
U nas minimum to 400k, ale za to wyższy zwrot, bo 8.8%.
Jest sporo inwestycji na rynku UK, gdzie zwroty są na poziomie 20%, a wykonawcy dzielą się po połowie
@AloneShooter: mogą sprzedać wraz z czynnym kredytem, lub bez sprzedaży przejść przez upadłość konsumencką - tylko warto wybrać firmę, która ma wyniki.
W tamtym roku złożono 12k wniosków o upadłość konsumencką, z czego 6k przeszło - i problem zadłużenia znacząco przekraczającego wartość nieruchomości znika. Lepiej i szybciej niż do końca życia spłacać odsetki za kredyt.
@depresso: 1. Lubią posiadać, być właścicielem. 2. 6-8% efektywny roczny zwrot + rośnie wartość nieruchomości (3-6%). 3. Lubią kredyty i nie widzą zagrożenia związanego z bańka na nieruchomościach
@Rudyzzadupia: Można już od 10k, przy czym zwroty będą na poziomie efektywnych 5-6% (8% oficjalnie minus koszty itd)
Są fundusze, które inwestują w firmy, zabezpieczają się na nieruchomościach, mają zwroty w okolicach 20-25% rocznie, i próg wejścia mają na poziomie 10k.
Oczywiście jak ktoś szuka 8-10% to rosną kwoty inwestycji lub ryzyko. Łatwiej obsługiwać 100 inwestorów po 400k niż 4000 inwestorów po 10k, dlatego rosną zwroty.
My zabezpieczamy inwestycje na hipotekach naszych nieruchomości. Mamy spore zwroty z naszych inwestycji (oddłużanie DG), i kapitał pozyskany od inwestorów przeznaczamy na nabywanie w ten sposób uzyskanych nieruchomość poniżej cen rynkowych.
Fundusze zaczynające od 10k najczęściej mają zabezpieczenie w postaci gwarancji bankowych, ale warto sprawdzić każdy przypadek osobno.
BFG chroni do €100k (konto + lokaty + instrumenty).
Obecnie najlepsza ochroną inwestycji są: a) Due-diligence firmy i typu
My odkupujemy z czynnym kredytem przy LTV +100% -> www.unityinvestment.pl
Many inwestorów, którzy mają gotówkę i dalej spłacają raty kredytu.
Jak ktoś chce wyjść teraz lub w najbliższych miesiącach z nietrafionej inwestycji na zero to zapraszam do nas.