Obiecałem, że się podzielę anegdotkami z życia mamy w zamian za pomoc. Przede wszystkim bardzo Wam wszystkim dziękujemy.
1. Po diagnozie byliśmy u rodziny w Skarżysku-Kamiennej, wracaliśmy spacerem do swojej kwatery. Mama zaczęła tak dziwnie chodzić, podnosiła śmiesznie nogi do góry i szukała gruntu pod nogami jakby się miała zaraz przewrócić, w głowie już myśli, że choroba bardzo szybko postępuje. Siostra pyta mamy - czy tak jej się stan pogorszył, bo dziwnie chodzi.
1. Po diagnozie byliśmy u rodziny w Skarżysku-Kamiennej, wracaliśmy spacerem do swojej kwatery. Mama zaczęła tak dziwnie chodzić, podnosiła śmiesznie nogi do góry i szukała gruntu pod nogami jakby się miała zaraz przewrócić, w głowie już myśli, że choroba bardzo szybko postępuje. Siostra pyta mamy - czy tak jej się stan pogorszył, bo dziwnie chodzi.

































@Soongoku: a nie?
Pełno facecików broni madki polki, bo przecież kobiety rodzą dzieci (najniższa dzietność w Europie