Kto z nas nie czytał o korsarskich rajdach Francisa Drake’a, nie marzył, będąc chłopcem, o opłynięciu kuli ziemskiej na pokładzie Złotej Łani? Kto nie wzdychał, czytając o rajdzie kapitana Jeana Fleury’ego, którego łupem padły dwa galeony wypełnione po brzegi azteckim złotem? Powyższe przygody były zbliżone do tego, czego doświadczali w XVI i XVII wieku marynarze Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej (Vereenigde Oostindische Compagnie, w skrócie VOC). Dla nich jednak cenniejsze od złota były przyprawy
- derylio1
- shael
- Vadzior
- matkaPewnegoMirka
- nightrain
- +105 innych
Januszem jestem 1300 bo już spod ciemnej gwiazdy ¯\_(ツ)_/¯