Nie za ubiór, nie za dominację, nawet nie za poglądy i ich nadmierne zdaniem niektórych wyrażanie, ale właśnie za te dramy, robienie z siebie pępka świata, obrażanie się i budowanie przez niego, jego otoczenie i przychylnych mu mediów narracji pokrzywdzonego i oszukanego - właśnie za to nie lubi się Hamiltona #f1
@Szczurzewski: a, tam. Ludzie nie lubią dominacji po prostu. Polecam lekturę forów z dominujących sezonów Vettela XD. Jeśli Max będzie wygrywał seryjnie, to jego agresywny styl jazdy stanie się chamstwem, a Perez z idealnego teammate'a w pieska.
@rusin: ale jest spora różnica między nielubieniem np. Alonso w latach 2005-2006 a nielubieniem oponiarza który zachowuje się jak królewna poza ściganiem.
Im dluzej o tym myślę, tym bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że Lewis chciał po tym sezonie odejść. Oczywiście po wygraniu 8 WDC, przebiciu osiągnięć Schumchera, po wygraniu rywalizacji, która bez wątpienia przejdzie do historii. Trzeba przyznać że odszedłby wtedy będąc absolutnie na szczycie, jako niepokonany. Dodatkowo nie musiałby rywalizować z Russellem i nikt by nie mówił że obsrał zbroję- po prostu wygrał wszystko, pobił wszystkie rekordy i teraz odchodzi, żeby inni
@Donobi: mogli zmienić ustalenia w trakcie sezonu, mogli zawrzeć taką możliwość przy podpisaniu kontraktu. Nie wiem, to tylko moje spekulacje, które mogą nie mieć żadnego pokrycia w rzeczywistości ( ͡°͜ʖ͡°)
#!$%@? jest to, że mam ostatnio gorszy okres w życiu i zwycięstwo jakiegoś Holendra w F1 tak niesamowicie poprawia mi humor i jakoś łatwiej jest mi iść naprzód. Z resztą tag to też dla mnie ostatnio odskocznia od problemów. Dzięki że jesteście (。◕‿‿◕。) #f1
@Szczurzewski a czego bym sobie życzył na przyszła galę? Tego samego Maxa z tytułem mistrzowskim bo bardzo go lubie Nieobecnego obrazonego Hamiltona I wyrównanego poziomu cringu
#f1