@morfis2: jak można wyminąć kogoś leżącego na jezdni, kiedy wcześniej się stało tuż przed nim widząc wcześniej całe zajście?

@Pienio69: tia, w biurze naprzeciwko są; podjadę wracając z pracy, może coś się nagrało. Jeśli ustalę numer rejestracyjny, idę na policję.

@woocash23: widziałeś to miejsce? Tam nie ma ani jednego krzaczka, absolutnie nic, co by utrudniało widoczność. Rozumiem, że każdy samochód na każdym skrzyżowaniu gdzie ma pierwszeństwo przejazdu też powinien zwalniać do 10, bo ktoś skręcający z podporządkowanej może przypadkiem go nie zauważyć?

zwłaszcza, że większość kierowców nie rozgląda się wystarczająco na przejazdach dla rowerów

@megawatt: Dziękuję, koniec tematu. Ale wbrew pozorom głównym problemem mojego wpisu nie jest to, że do zdarzenia doszło. Jasne, gdybym jechał wolniej, nie byłoby takiego efektu. Chodzi o to, że sprawca uciekł z miejsca zdarzenia nie udzieliwszy pomocy, że nikt dookoła jej nie udzielił.

Skoro jechałeś 30 km/h, to czy trzymałeś się idealnie wytyczonej ścieżki rowerowej

@Pchelka87: nie mam licznika, nie wiem ile jechałem naprawdę. Nawet gdybym go miał, na pewno bym na niego nie patrzył przejeżdżając przez skrzyżowanie. W każdym razie dość szybko jak na przejazd. Mogło to być 20, ale raczej nie mniej. Tak, mam nauczkę na przyszłość. I tak, trzymałem się ścieżki, nie zjechałem z niej ani na chwilę aż odPokaż całość

@megawatt: Dziękuję! Być może niezgodnie ze zdrowym rozsądkiem jechałem akurat w tym miejscu zbyt szybko. Przepisy przepisami, ale zdrowie zdrowiem. Jasne. Sęk w tym, że ucieczka z miejsca wypadku/kolizji i nieudzielenie pomocy to oznaka braku jakiegokolwiek człowieczeństwa. Gdyby się zatrzymała, pomogła wstać, sprawy by nie było. Pewnie bym jej przypomniał kto ma pierwszeństwo w takiej sytuacji (robię to niestety dość często), ale na pewno bym nie był tak podłamany psychiczniePokaż całość

@nikifor: mylisz się. Jak ktoś ucieknie przed wymuszającym pierwszeństwo w słup, to czyja to wina? Jest kolizja, spójrz na definicję: Kolizja, to zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem są straty materialne (uszkodzenie pojazdu, płotu, urządzenia drogowego, bagażu, itp.) lub też jeden z uczestników doznał obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające poniżej 7 dniPokaż całość

@platynek: wymusza pierwszeństwo i zajeżdża mi drogę. Unikając stłuczki wypieprzam się jak długi. Ona to widzi. Odjeżdża. Ja leżę na ziemi. Gdzie tu masz niejasność? Skąd miała wiedzieć, czy mi się coś stało, czy nie, jak odjechała zanim ja się na dobre zorientowałem co się w ogóle dzieje? Rozumiem, że udzielać pomocy należy tylko wtedy, gdy pod poszkodowanym rozlewa się kałuża krwi? Pode mną też mogłaby się rozlewać, a onaPokaż całość

@platynek: kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 Nie wiem jak to jest z leżącym na chodniku, ale wyglebiony na środku jezdni rowerzysta zdecydowanie jest w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem, choćby przejechania przezPokaż całość

@a231: wd40 ma właściwości smarujące (patrz pierwsze zdanie na http://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40). Ale mi głównie właśnie o tą wodę chodzi.

@rmikke: parking wewnętrzny instytutu tego i owego, na którym jest prawie że totalna samowolka. Teren prywatny. Musiałbym ze 20 samochodów oblepić. A to wszystko w studni i bardzo dobrze widać z okien.

@Pan_Slon: ścieżka (tak, droga) jest objęta przepisami PoRD, które mówią m.in., że masz po niej jechać, jeśli jest taka możliwość. Mogłem, jak się ścieżka skończyła, wjechać na jezdnię - ale zamiast tego przeprowadziłem rower 2x przez pasy, bo na skos przez skrzyżowanie jest dalej ścieżka. Gdzie niebezpieczeństwo? gdzie nieprzewidywalność? gdzie absurd?

Wygląda na to, że po prostu usprawiedliwiasz sam swoje niezgodne z prawem zachowanie na drodze. Bo tak Ci poPokaż całość

@Pan_Slon @JackBauer Macie do mnie pretensję, że zszedłem z roweru i przeprowadziłem go przez pasy? Utrudniłem komuś życie, naraziłem czyjeś zdrowie? Znacie to skrzyżowanie? Tam codziennie rano są tłumy. Nawet jak bym przejechał, musiałbym jechać tak samo szybko jak oni idą. Po co się chwiać, kombinować, wymijać, skoro zaraz i tak muszę czekać na kolejne światła? Co zyskuję? Absolutnie nic. Nawet jak by pozwalano przejeżdżać po pasach, to poważnie rozważyłbymPokaż całość

@JackBauer: jechał od Jerozolimskich do Banacha, tam jest dedykowana droga rowerowa. Musiał nią jechać. W drugą stronę jest rzeczywiście wspólna pieszo-rowerowa, nie wiem jak ją traktować.

@Pan_Slon: kiedy ostatnio prowadziłeś samochód? Kierowca przed pasami często ma problemy by dostrzec nawet szybko idącego pieszego (żywopłoty, krzaki, inne samochody) a co dopiero pędzący rower...

Stan aktualny:

Jeśli rowerzysta przejedzie bezpiecznie - nic się nie stanie (oprócz potencjalnegoPokaż całość