1. Nie w------ć i nie drzeć kotów z Robercikiem (niech se tam chodzi nawet po boisku) 2. Grać do przodu i się nie bać 3. Garnitur i fajny look nie jest potrzebny 4. Pijemy po meczu, nigdy przed
Powiem tak: Nie miałem głosować w drugiej turze, bo nie chciałem na sumieniu mieć, że kiedykolwiek głosowałem na PIS lub PO.
Nigdy nie głosowałem za duopolem. Za młodu jako kuc na Korwina (przepraszam), a później na Hołownię.
Ale te wybory chyba zrobię plamę na honorze i zagłosuje za Tęczowym. Bo no ku@#%@#% bez przesady, żeby gangus był prezydentem. Kurde, ludzie. Wszystko ma swoje granice.
@new-object: To samo u mnie, cieszyłbym się jakby w drugiej turze był niemal ktokolwiek inny jak z PO i PIS. Ale nie można pozwolić żeby takich kandydatów wystawiała największa partia w Polsce. Głosuje za Trzaskowskim bo po prostu reprezentuje jakieś minimum które powinien spełniać kanydadat na prezydenta.
@Jajecznica_z_dorszem ja mam 35 i też się tak czasem czuję. Chyba tak po prostu bywa. Myślę że w taki sposób jak Ty czy ja żyje mnóstwo ludzi - z jednej strony obiektywnie jest spoko, niczego nie brakuje, na raka nikt nie umiera a z drugiej czasem czegoś brakuje. Jednocześnie gdy nachodzą mnie takie stany to myślę sobie że gdyby wydarzyło się coś naprawdę złego - to bardzo tęskniłabym za tym życiem
@Jajecznica_z_dorszem: normalny stan, który zaczyna się objawiać po 25 roku życia. Kiedy dociera do Ciebie, że jednak zostałeś przeciętnym człowiekiem z normalnym do bólu życiem, superbohaterem nie zostaniesz, list z Hogwartu nie przyleci, leku na raka nie opracujesz. Normalnie rozterki egzystencjalne, ale niektórzy są na nie bardziej wrażliwi. Warto szukać sobie kolejnego celu w życiu i do niego dążyć, ale też starać się umilać sobie dni i nie czerpać sensu
1. Nie w------ć i nie drzeć kotów z Robercikiem (niech se tam chodzi nawet po boisku)
2. Grać do przodu i się nie bać
3. Garnitur i fajny look nie jest potrzebny
4. Pijemy po meczu, nigdy przed