Mirki związane z #gitara, a dokładnie #gitaraelektryczna - mam taką rozkminę. Za młodu grałem na gitarze przez kilka ładnych lat (7) i w głupi sposób uszkodziłem sobie opuszki palców lewej ręki( rozciąłem palce). Po zagojeniu skóry nie mogłem grać przez ponad rok, gdyż dotykanie strun powodowało ból jakby wewnątrz palców. Dlatego wyprzedałem wiosła, piecyk i wszystkie graty by służyły komuś innemu, bo patrzenie na sprzęt powodowało u
Kupić, czy nie kupić ?
Bierz, gitarka pod ręką zawsze spoko74.2% (49)
Nie kupuj i tak będzie więcej leżeć niż grać. 25.8% (17)
@3mielu:O takie właśnie granie mi chodzi. Zauważyłem, po latach nieśledzenia że świat akcesoriów poszedł do przodu i tak naprawdę nie trzeba za bardzo pieca kupować, by sobie miło poplumkać.
@dejwis: Głupio by to było opisać. Na kacu kroiłem suchą bułę wielkim nożem i nóż ześlizgnął mi się po skórce pieczywa na opuszki trzech palców. - wskazującego, środkowego i serdecznego, ostry był, więc wszedł głęboko, jakbym chciał przeciąć opuszki "wzdłuż" .
@GulaszzKetoblefasa: Nie wiem, czy będę dobrym przykładem. Ja sobie upatrzyłem Jacksona JS22 Dinky. Do moich domowych potrzeb raczej mi więcej nie potrzeba. Przed laty byłem fanem serii RG Ibaneza, miałem kilka modeli w przeciągu tych kilku lat. Ale co kto lubi.
Po 6 latach. Wdzięczny jestem mojej że się nie upominała. Któregoś dnia obudziłem się z myślą że to ten moment. Ogarnąłem pierścionek i się oświadczyłem.
@AnonimoweMirkoWyznania jak będziesz się tak dalej nią biczował to poskacze i pewnie wróci z bąbelkiem, a ty ją przyjmiesz bo lowe. Jedyna to mit. Miłego bawienia bąbelka ( ͡º͜ʖ͡º)
@Tomtomprom: Niezła historia. Czyli w sumie Sara ogarnęła sobie życie na podstawie wypychania z lędźwi kolejnych bąbli, a jak już benefity się zaczęły sypać to już w ogóle Ameryka. Szkoda, że taka Sara zawsze znajdzie sobie jakiegoś betabankomata, albo innego adoratora, który skusi się pewnie na jej przechodzone już ciążami wdzięki. Znów się dzieje życia cud. :)
Tak jak kolega @SebaD86 napisał. Dziecko dzieckiem, ale gdzie rozum i godność człowieka. Ja bym się chyba nie mógł kochać z żoną wiedząc, że się puściła. A jak widze na przykładach dookoła ciągnięcie bohemy pt " Zostańmy razem dla dziecka" się odbija bardziej na dziecku, bo duża szansa, że stanie się kartą przetargową.
Jakieś pseudo e-p---o myślę możesz pominąć. Może być ciężkie do czytania. Ciekawy odcinek. Straszna ta laska jest. Tak jej zależy na szacunie na dzielni :D Nie rozmawia, tylko go boksuje, szydzi z niego. Chce też spowodować konfrontację. Ciężko z takimi laskami, które lubią prowokować walki kogutów....
Masakra. Nie wiem jak to skomentować, czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Z tego co zrozumiałem to laska ślubowała wierność, ma dziecko i nie pracuje, a pruje się z jakimś Danielem i teraz wali focha, bo sie okazał nie taki prawilny? Gdzie ten mąż miał oczy... Dla męża żadna strata, a przynajmniej Danielek co pociupał to jego :D
@Tomtomprom: Właśnie czekam na rozwój historii. Mam cichą nadzieję, że napiszesz jak to wyglądało z perspektywy męża. No bo przecież chłop musiał coś w niej widzieć, skoro się z nią ożenił i zalał formę ( lub odwrotnie ) .
Za młodu grałem na gitarze przez kilka ładnych lat (7) i w głupi sposób uszkodziłem sobie opuszki palców lewej ręki( rozciąłem palce). Po zagojeniu skóry nie mogłem grać przez ponad rok, gdyż dotykanie strun powodowało ból jakby wewnątrz palców. Dlatego wyprzedałem wiosła, piecyk i wszystkie graty by służyły komuś innemu, bo patrzenie na sprzęt powodowało u
Kupić, czy nie kupić ?
Przed laty byłem fanem serii RG Ibaneza, miałem kilka modeli w przeciągu tych kilku lat. Ale co kto lubi.